Global categories
Marcin Robak: Mamy na tyle dojrzały zespół, żeby poradzić sobie z tą sytuacją
Widzewiacy od ponad dwóch tygodni przygotowują się do kontynuacji przerwanej w marcu ligi. Czerwono-biało-czerwoni czekają z niecierpliwością na kolejny mecz o stawkę i chcą potwierdzić na boisku, że zasługują na grę w wyższej klasie rozgrywkowej.
- Atmosfera na pewno jest bardzo dobra. Rywalizujemy na treningach, ale też pomagamy sobie, żeby każdy czuł się pewniej przed wznowieniem ligi. Wszystko idzie w dobrym kierunku. Możemy oczywiście o tym dużo mówić, ale musimy przede wszystkim wyjść na boisko i udowodnić kibicom, którzy oglądać nas będą niestety tylko przed telewizorami, że jesteśmy drużyną, która może osiągnąć zakładany cel - zapewnił Marcin Robak w rozmowie z Marcinem Tarocińskim.
3 czerwca łodzianie zmierzą się na własnym terenie ze Skrą Częstochowa. - Cieszę się, że pierwszy mecz mamy u siebie. Chociaż bez kibiców, to gra na własnym terenie powinna być naszym atutem. Widzę, że drużyna jest mentalnie i fizycznie dobrze przygotowana. Wykonała wszystkie treningi rozpisane przez trenerów. Wydaje mi się, że mamy na tyle dojrzały zespół, że powinniśmy poradzić sobie z tą niecodzienną sytuacją. Chcemy potwierdzić to w najbliższych meczach - podkreślił kapitan Widzewa.
Klub z al. Piłsudskiego 138 zajmuje pierwsze miejsce w tabeli i ma pięć punktów przewagi nad kolejnym w stawce Górnikiem, z którym czerwono-biało-czerwoni wygrali w marcu. - Szkoda, że uciekły nam punkty w tym pierwszym wiosennym występie, z Olimpią u siebie. Ważne jednak, żeby teraz po wygranej w Łęcznej móc powiększać przewagę i uciekać reszcie stawki. Nie możemy dopuścić do niepotrzebnej nerwowości i jak najszybciej zapewnić sobie awans do I ligi - zaznaczył Robak.
Całą rozmowę z kapitanem pierwszej drużyny odsłuchać można w powtórkach "Widzewskiego poranka", które ponownie wyemitowane na falach Widzew.fm, będą we wtorek o godzinie 13:00 i 16:00.