Global categories
Marcin Pieńkowski: Starałem się pokazać z jak najlepszej strony
W 54. minucie sparingu z Bronią Radom Marcin Pieńkowski dośrodkował z prawej strony boiska w pole karne, a piłkę głową do siatki skierował Kacper Falon. Była to druga bramka dla Widzewa w tym spotkaniu. - Starałem się pokazać z jak najlepszej strony. Walczę o to, żeby tu zostać. Jeśli chodzi o moją dynamikę i motorykę, to czuję się z tym dobrze. Wiem, że jestem dość szybkim zawodnikiem i staram się na tym bazować. Oczywiście w kilku sytuacjach mogłem zachować się o wiele lepiej, ale to dopiero pierwszy sparing i z każdym kolejnym moja gra powinna być bardziej skuteczna - mówił po meczu skrzydłowy łodzian.
Ostatnie miesiące były dla Marcina Pieńkowskiego trudne. Był to przede wszystkim efekt kontuzji, której nabawił się jeszcze w ostatnim meczu Widzewa w III lidze przeciw Sokołowi Ostróda. Jesienią zawodnik odbudowywał swoją formę poprzez występy w drużynie rezerw. - W okresie urlopowym cały czas trenowałem. Chciałem się odbudować po rundzie jesiennej, kiedy nie grałem w pierwszej drużynie. Mam nadzieję, że wyjdzie mi to na dobre - dodał.