Marcin Kaczmarek zaprezentowany. "To dla mnie duże wyróżnienie"
Ładowanie...

Global categories

01 July 2019 11:07

Marcin Kaczmarek zaprezentowany. "To dla mnie duże wyróżnienie"

Nowym trenerem Widzewa będzie Marcin Kaczmarek. Z klubem z al. Piłsudskiego związał się roczną umową z możliwością przedłużenia.

W poniedziałek na stadionie przy al. Piłsudskiego 138 odbyła się pierwsza konferencja z nowym trenerem. - Wiem, że Łódź żyła tym tematem od dłuższego czasu i nikt nie jest tym specjalnie zaskoczony. Pion sportowy w dotychczasowym kształcie już nie istnieje. Nie współpracuje z nami zarówno trener Smółka, jak i jego asystent, a także Łukasz Masłowski oraz Piotr Kosiorowski. Do tych zmian trzeba było szybko dojrzeć, bo czas leci, a należy szybko dokompletować drużynę. Z trenerem Kaczmarkiem dość długo się znamy. To szkoleniowiec z bardzo dobrym warsztatem, który zawsze jasno tłumaczy piłkę nożną. Jestem przekonana, że będzie w stanie przekazać swoją koncepcję zawodnikom. Jest to trener z sukcesami, kilkoma awansami na koncie, znający realia pracy na różnych szczeblach rozgrywkowych. Mam nadzieję, że to będzie współpraca długoterminowa, a trener Kaczmarek razem z Widzewem przez długie lata będzie piął się w górę - powiedziała prezes Martyna Pajączek.

- Jest to dla mnie duże wyróżnienie. Dziękuję za zaufanie. Widzew to klub inny niż wszystkie, dla mnie również. To klub z wielką historią, utytułowany, wszyscy wychowaliśmy się na jego sukcesach. Nie pamiętam co prawda czasów pierwszego Wielkiego Widzewa, ale jako czynny piłkarz doskonale pamiętam Widzew trenera Franciszka Smudy z lat 90. Chciałbym wpisać się w odbudowę Widzewa, aby jak najszybciej znalazł się w Ekstraklasie. Z panią prezes dogadaliśmy się w kilka minut. Oczywiście zaufanie buduje się przez czyny, ale na początek takie dobre relacje są bardzo cenne. Zdaję sobie sprawę, jak wielu kibiców żyje tym klubem, dlatego jestem otwarty na współpracę - powiedział nowy trener Marcin Kaczmarek.

Na prośbę prezes Pajączek trener Kaczmarek na początek pracy w Łodzi ma przyjrzeć się zawodnikom znajdującym się w kadrze i podjąć decyzję co do ich przyszłości. - Oczywiście w tym samym czasie trzeba prowadzić selekcję pozytywną. Na czas okienka transferowego pomocą w tej kwestii będzie nam służył Rafał Pawlak. Nie wiem, czy na poziomie II ligi jest nam potrzebny dyrektor sportowy, czy po prostu mocny trener - dodała Martyna Pajączek.

- Drużyna jest w określonym punkcie. Wiemy, jak wyglądał poprzedni sezon i trzeba z tego wyciągnąć wnioski. Dla tych piłkarzy, którzy brali w tym udział, może to być cenne doświadczenie. Zespół już trenuje od pewnego czasu, są zakontraktowani zawodnicy i jestem przekonany, że drużyna wykonała jak dotąd dobrą pracę. Absolutnie nie chcę na początek wywracać wszystkiego do góry nogami, bo byłoby to kompletną głupotą, ale zespół ma pewne braki i na pewno nie można jednoznacznie stwierdzić, że to Widzew jest głównym kandydatem do awansu. Mamy wytypowane pewne nazwiska, które mogą wzmocnić drużynę, ale jesteśmy na takim, a nie innym poziomie i nie jest łatwo namówić doświadczonych piłkarzy do zejścia do II ligi. W poprzednim sezonie tego doświadczenia boiskowego chyba jednak w Widzewie brakowało - dodał.

Do czwartkowego treningu Widzew będzie trenował w dotychczasowym składzie. Wówczas zostaną podjęte pierwsze decyzje personalne. Szanse dostaną także zawodnicy, którzy wcześniejszymi decyzjami zostali odsunięci od pierwszej drużyny.

Zdaniem prezes Martyny Pajączek, zmiany w sztabie mają zmaksymalizować szanse Widzewa na awans. - Cieszę się, że pierwszy trener, z którym chciałam pracować, miał akurat taką możliwość - powiedziała pani prezes.

Trener Kaczmarek nie ma na razie w planach dodatkowych sparingów ani dłuższego zgrupowania. - Jeśli będzie taka potrzeba, będę rozmawiać z panią prezes o możliwości krótkiego wyjazdu, bym mógł lepiej poznać drużynę. Trzeba maksymalnie czas, który nam pozostał - powiedział szkoleniowiec.

Pełen zapis konferencji prasowej znajduje się tutaj: