Marcin Kaczmarek: W niedzielę chcemy potwierdzić dobrą formę
Ładowanie...

Global categories

18 July 2020 16:07

Marcin Kaczmarek: W niedzielę chcemy potwierdzić dobrą formę

Szkoleniowiec Widzewa spodziewa się trudnego meczu w Rzeszowie i zdaje sobie sprawę, że najbliższy rywal, mimo ostatnich niepowodzeń, nie powiedział jeszcze ostatniego słowa w walce o baraże i awans do II ligi.

Trener pierwszej drużyny klubu z al. Piłsudskiego 138 podkreślił, że ostatni mecz nad Stalą Stalowa Wola był udany w wykonaniu jego piłkarzy, jednak teraz cały zespół skupia się tylko na najbliższym wyjeździe na Podkarpacie. - Zagraliśmy ze Stalą dobry mecz i mam nadzieję, że utrzymamy korzystną dyspozycję. Nie ma czasu na błędy, zespół jest w dobrej formie i mam nadzieję, że potwierdzi to w niedzielnym spotkaniu. Mieliśmy już tyle zwrotów akcji, że nie możemy kalkulować. Jeśli wygramy dwa mecze, będziemy w I lidze. Najpierw zmierzymy się z Resovią, chcemy ten mecz zagrać w określony sposób i przejąć kontrolę nad jego przebiegiem - zapowiedział trener.

Po kilku tygodniach bez zwycięstwa w poprzedniej kolejce widzewiacy nie dali przeciwnikom żadnych szans i pewnie wygrali ze Stalą 3:0. Zdaniem szkoleniowca nie była to jednak wyjątkowa sytuacja. - Przed tym meczem nie zadziało się nic szczególnego, bo cały czas pracujemy w określony sposób. Wypadki poprzedzające to spotkanie miały wpływ na formę przygotowań, ale cieszę się, że po trudnym meczu w Katowicach, który był dla nas, mimo braku zwycięstwa, udany, potwierdziliśmy swój charakter oraz to, że ta drużyna chce awansować. Ja zawsze byłem o tym przekonany, ale to nie będzie miało znaczenia, jeśli nie potwierdzimy tego na boisku i nie wygramy dwóch ostatnich spotkań - powiedział Kaczmarek.

Opiekun czerwono-biało-czerwonych doskonale zdaje sobie sprawę z tego, z jakim rywalem w niedzielę przyjdzie się mierzyć jego podopiecznym. Ostatnie gorsze wyniki Resovii nie mogą przykryć wcześniejszych dokonań tego zespołu i jego atutów, które mogą być groźne dla każdego rywala. - Na pewno ten zespół nie tak wyobrażał sobie powrót do rozgrywek. Od początku sezonu była to drużyna, która deklarowała walkę o awans. Resovia ma dużo charakteru, takiego "rzeszowskiego". Na pewno będzie walczyć bardzo mocno, bo ciągle ma szansę, by grać w barażach, co też bez przerwy podkreślają jej przedstawiciele. Spodziewam się trudnego meczu, bo przeciwnicy będą bardzo zmobilizowani - podsumował doświadczony szkoleniowiec.