Marcin Kaczmarek: Musimy sobie udowodnić, że potrafimy wygrywać
Ładowanie...

Global categories

20 June 2020 08:06

Marcin Kaczmarek: Musimy sobie udowodnić, że potrafimy wygrywać

Trener pierwszej drużyny Widzewa przed piątkowym treningiem na stadionie przy alei Piłsudskiego wypowiedział się na temat nadchodzącego meczu z Lechem II Poznań.

W tym tygodniu widzewiacy mają inny plan treningów ze względu na liczbę rozgrywanych meczów. - Wszystko odbywa się pod ścisłą kontrolą według tego, co sobie zaplanowaliśmy. To będzie trzeci mecz w tygodniu, dlatego mikrocykle wyglądają trochę inaczej niż te normalne, tygodniowe w przygotowaniach. Jeśli chodzi o motorykę, to piłkarze są podzieleni na dwie grupy. Ci, którzy mieli więcej grania, mają inną charakterystykę treningów fizycznych niż ci zawodnicy, którzy grali mniej - powiedział Marcin Kaczmarek.

Jego zdaniem zespół powinien teraz potwierdzić dobry wynik z Krakowa kolejnym zwycięstwem. - Dla nas najistotniejsze jest to, żeby meczem z Lechem podkreślić, że wracamy na właściwe tory. Wygraliśmy bardzo ważne spotkanie w Krakowie, ale ono nie będzie o niczym świadczyć, jeżeli nie będziemy w stanie tego potwierdzić w niedzielę w meczu z rywalem z Poznania. Jesteśmy bardzo skoncentrowani. Będzie w końcu trochę publiczności na meczu. To też jest dla nas bardzo ważne. Chcemy ten mecz wygrać, ale żeby to zrobić, trzeba zagrać z bardzo dużą determinacją i podejść do tego spotkania z zaangażowaniem, bo nie ma już czasu na błędy. Musimy sobie udowodnić, że potrafimy wygrywać u siebie - oznajmił trener.

- Każdemu z zawodników powinno zależeć, żeby Widzew za półtora miesiąca był w I lidze. Niezależnie od tego, jak potoczy się przyszłość poszczególnych piłkarzy, to zawsze łatwiej będzie coś robić w piłce po osiągnięciu konkretnego celu - dodał.

Po wygranym 3:1 meczu z Garbarnią teraz przyjdzie widzewiakom zmierzyć się z drugą drużyną poznańskiego Lecha. - Dla nas gradacja przeciwników nie ma znaczenia. Analizujemy grę Lecha, tak jak analizowaliśmy grę innych przeciwników. Jest to kolejny mecz mistrzowski o punkty. Zdajemy sobie sprawę, że u rywala jest dużo utalentowanej młodzieży, z którą w Lechu od lat pracuje się modelowo jeśli chodzi o polską piłkę. Pamiętam, że w naszym pierwszym meczu z rezerwami Lecha była do rywala oddelegowana duża grupa zawodników z pierwszego zespołu. Dzisiaj tacy piłkarze jak Moder, Kamiński czy Marchwiński grają z powodzeniem o czołowe lokaty w ekstraklasie, więc tej drużyny nie można w żaden sposób lekceważyć tylko dlatego, że jest młoda - zauważył trener Widzewa.

Marcin Kaczmarek poinformował też, że jego zespół na mecz z Lechem będzie wzmocniony o jednego z kontuzjowanych ostatnio zawodników. - Teraz każdy zespół gra co trzy dni. My jesteśmy zadowoleni, że nie ma w zespole żadnych urazów. Wszyscy zawodnicy są zdrowi. Dołączył już Marcel Pięczek, który trenuje z zespołem, więc kadra wzmocni się o wartościowego młodzieżowca. Z tego się cieszę. I oby tak dalej, jeśli chodzi o sprawy zdrowotne w drużynie, bo to w kontekście końcówki sezonu będzie bardzo ważne. Kto zachowa siły, ale też nie będzie miał kontuzji, zyska przewagę - zakończył trener Widzewa.