Global categories
Maciej Szymański: Szkolenie to nie jest działanie, które daje owoce po roku
W środę Widzew II Łódź wygrał z Victorią Rąbień 6:0 i zapewnił już sobie awans do IV ligi. Kilka godzin wcześniej w "Młodzieżówce" na falach Widzew.FM gościł Maciej Szymański, dyrektor Akademii Widzewa, który oczywiście nie znając jeszcze wyniku rezerw, przybliżył słuchaczom filozofię funkcjonowania tego zespołu.
Jak podkreślił, druga drużyna czerwono-biało-czerwonych celowo zbudowana jest na bazie mieszanki doświadczenia z młodością. Jest to bardzo istotne, gdyż dzięki temu zawodnicy, którzy są dopiero na początku swojej przygody z piłką, mogą się wiele nauczyć. - Młodzi zawodnicy w szatni powinni mieć piłkarzy starszych, od których będą mogli czerpać nie tylko umiejętności sportowe, ale też obycie i zachowanie w pewnych sytuacjach stresowych - mówił Maciej Szymański.
- Za zawodników starszych uważamy tych, którzy są powyżej kategorii młodzieżowca, czyli w tym roku jest to rocznik 2000. Mamy trzech takich zawodników. Są to Grzegorz Brochocki, Piotr Bartłoszewski i Daniel Mąka. Dodatkowo jest także Sebastian Rudol, który został przesunięty z pierwszego do drugiego zespołu - dodał.
Awans do IV ligi pozwoli na stworzenie lepszego środowiska do rywalizacji dla młodych zawodników, dopiero wchodzących w świat piłki seniorskiej. Innym ważnym celem Akademii jest dostarczanie piłkarzy do pierwszego zespołu. - Chcemy dostarczać zawodników do pierwszej drużyny Widzewa lub na poziom piłki zawodowej, Będziemy dążyć do tego, aby tych piłkarzy było więcej niż miejsc w pierwszej drużynie. Zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że na to potrzeba czasu - powiedział Maciej Szymański.
- Szkolenie to nie jest działanie, które daje owoce po roku czy dwóch, lecz tak naprawdę po kilku latach. Stąd chociażby nasze działania skautingowe, dzięki którym zawodnicy dołączają do drużyn Widzewa. Bardzo istotne jest również to, żeby oni w tym procesie szkolenia przez jakiś czas funkcjonowali, żeby w określony sposób rozumieli grę czy potrafili podejmować odpowiednie decyzje. Tego nie można pojąć w krótkim czasie - dodał.