Global categories
Maciej Szewczyk: Dążymy do czegoś wielkiego
Za łódzkim zespołem już ponad półtora tygodnia ciężkich treningów. W drużynie pojawiło się wielu nowych zawodników, są również gracze testowani. Z dnia na dzień zgranie zespołu jest coraz lepsze i miejmy nadzieję, że na inaugurację przełoży się to na dobry rezultat. - Współpraca z nowymi kolegami układa się bardzo dobrze. W naszym zespole tkwi duży potencjał. Z pewnością się przebudzi. Treningi faktycznie są ciężkie, ale od tego jest okres przygotowawczy. Szczególnie, że celujemy w awans. Nie ma mowy o taryfie ulgowej - skomentował Maciej Szewczyk.
Nowi zawodnicy powoli aklimatyzują się w nowym środowisku. Wielu graczy miało już przyjemność grania ze sobą, co z pewnością ułatwia im to zadanie. - W szatni panuje super atmosfera. Z każdym z chłopaków można normalnie i swobodnie porozmawiać. Myślę, zer ułatwi nam to współpracę na boisku. Ja z racji wcześniejszej znajomości z Mateuszem Michalskim i Danielem Mąką, mam z nimi najlepszy kontakt - odniósł się.
Jak do tej pory, widzewiacy rozegrali dwa towarzyskie spotkania. W pierwszym ulegli drużynie Sokoła KONSPORT Aleksandrów Łódzki 1:2, aby w kolejnym meczu kontrolnym pokonać Unię Skierniewice 2:0. - Porażka jest nawozem sukcesu. Wiemy, co musimy lepiej robić i analizujemy wcześniejsze mecze. Trzeba brać też pod uwagę, że grało wielu testowanych zawodników. Każde zwycięstwo cieszy i buduje. Dużo jednak pracy przed nami. Nie chcę zbytnio oceniać tych spotkań, ale myślę, że większość założeń przedmeczowych udało nam się zrealizować - ocenił.
Lada dzień piłkarze wyjadą na obóz przygotowawczy do Wolborza. Do tego czasu, kadra zespołu ma być już zamknięta, aby w pełnym składzie szlifować formę na pierwszą kolejkę sezonu. - Moim zdaniem mamy mocną kadrę. Czy potrzebujemy wzmocnień? Nie mnie to oceniać, trener wie najlepiej czy trzeba jeszcze sprowadzić dodatkowe "posiłki". Na obozie zwiększymy jeszcze bardziej obroty. Każdy trening będzie ważny. Trzeba być świadomym, że dążymy do czegoś wielkiego - zakończył.