Global categories
Maciej Kazimierowicz: Nie liczymy na łatwą przeprawę
W meczu 3. kolejki II ligi Widzew Łódź zremisował ze Zniczem Pruszków 1:1. Łodzianie prowadzili od 55. minuty 1:0, ale niespełna dziesięć minut przed końcem gry gola na wagę punktu zdobyli goście. - Z pewnością czujemy spory niedosyt. Powinniśmy ten mecz wygrać. Mieliśmy swoje okazje, których niestety nie wykorzystaliśmy. W każdym meczu gramy o pełną pulę, więc te stracone punkty na pewno bolą. Niemniej jednak trzeba uszanować również ten jeden zdobyty punkt, ponieważ w końcowym rozrachunku może się on okazać bardzo ważny - powiedział po meczu Maciej Kazimierowicz.
Widzewiacy przyznali, że analiza przeciwnika przygotowana przez sztab szkoleniowy w stu procentach znalazła swoje odwzorowanie w rzeczywistości. - Sztab przedstawił nam mocne i słabe strony Znicza. Wiedzieliśmy, że w ofensywie będą chcieli grać głównie z kontrataku i próbować zaskoczyć nas szybkim wznowieniem gry - dodał pomocnik.
Mecz Widzewa ze Zniczem zamknął 3. kolejkę rozgrywek II ligi. Mimo remisu gospodarze utrzymali pozycję lidera, ale trzy kolejne zespoły w tabeli wyprzedzają tylko na podstawie bilansu bramkowego. - Rywalizacja będzie bardzo wyrównana. Widać to już na tym etapie. Nikt z nas nie liczy, że będzie to łatwa przeprawa, ale mamy określony cel i mocno wierzymy w to, że uda nam się go zrealizować - podsumował Kazimierowicz.