Maciej Danaburski: To zasługa trenera Kasprzaka
Ładowanie...

Global categories

17 June 2017 11:06

Maciej Danaburski: To zasługa trenera Kasprzaka

łody obrońca Widzewa U-19 w ostatniej kolejce sezonu zadebiutował w seniorskim zespole Przemysława Cecherza. Teraz nadszedł jednak czas na baraże o CLJ!

Dla młodych zawodników, na co dzień występujących w drużynie Macieja Kasprzaka, występ przed zgromadzoną przy al. Piłsudskiego publicznością był bardzo dużym wydarzeniem. - Wrażenia super, uczucie nie do opisania. Kibice przez cały mecz pokazywali, dlaczego są najlepsi w Polsce. Wszedłem tylko na minutę, ale z drugiej strony można też powiedzieć, że aż na minutę - powiedział po wygranym 4:1 spotkaniu z Sokołem KONSPORT Aleksandrów Łódzki młody obrońca łodzian Maciej Danaburski.

Danaburski to nie jedyny piłkarz Widzewa U-19, który wystąpił w tym spotkaniu. Mecz od pierwszej minuty zaczął Grzegorz Brochocki, zaś kilka minut przed Danaburskim na placu gry zameldował się Mateusz Miasopust. To nagroda dla piłkarzy Macieja Kasprzaka, którzy zajęli w lidze wojewódzkiej juniorów starszych pierwsze miejsce i zagrają w barażach o Centralną Ligę Juniorów.

- Ten występ to nagroda za cały sezon, a także wielka zasługa trenera Macieja Kasprzaka, który nas dobrze do niego przygotował. Wskazał asystentowi trenera Cecherza, który niedawno był też naszym szkoleniowcem, czyli Jakubowi Grzeszczakowskiemu, kto ewentualnie mógłby zagrać przy wspaniałej widzewskiej publiczności - dodał defensor, który zmienił Mateusza Michalskiego. Tym samym powędrował na lewe skrzydło, czyli pozycję, na której… - W życiu nie grałem. To nie miało jednak znaczenia. Zagrałbym wtedy wszędzie. No, może z wyjątkiem bramki - dodał z uśmiechem Danaburski.

Teraz młodego widzewiaka czeka duże wyzwanie, jakim jest baraż o Centralną Ligę Juniorów. - Od wtorku pracujemy nad rozpracowaniem naszego sobotniego rywala, czyli drużyny Stomilu Olsztyn. To wielki mecz dla całej juniorskiej piłki na Widzewie i jeszcze większa okazja, by zaistnieć na młodzieżowej mapie Polski. Mam cichą nadzieję, że kibice pojadą do Gutowa i będą dopingować nas w walce o awans - zakończył Maciej Danaburski.