Bohaterem spotkania został Władysław Supriaga. Napastnik Dynama Kijów dwukrotnie pokonał bramkarza rywali, czym znacząco przyczynił się do końcowego triumfu naszych wschodnich sąsiadów. Co ciekawe, Supriaga do tej pory był głównie zawodnikiem rezerwowym. W fazie pucharowej mistrzostw w każdym ze spotkań wchodził z ławki.

Najlepszym piłkarzem całego turnieju nie został jednak żaden reprezentant zwycięskiej ekipy, tylko piłkarz drużyny, która musiała uznać wyższość Ukrainy w finale. Złotą Piłkę otrzymał Kang-in Lee, który podczas turnieju w Polsce strzelił dwie bramki i zanotował cztery asysty. W meczu finałowym otworzył wynik spotkania strzałem z rzutu karnego. Zdobywając Złotą Piłkę Kang-in Lee dołączył do tak znamienitych postaci jak Diego Maradona, Leo Messi czy Paul Pogba, którzy odbierali tę nagrodę w poprzednich edycjach turnieju.

Królem strzelców turnieju został Norweg Erling Haland, który tytuł ten zapewnił sobie strzelając aż dziewięć bramek. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że dokonał tego w zaledwie jednym spotkaniu, przeciwko reprezentacji Hondurasu! Co ciekawe, tak fantastyczny popis indywidualny na niewiele zdał się drużynie ze Skandynawii, która przegrała dwa pozostałe mecze w grupie i odpadła z turnieju na wczesnym etapie.

Jedyne indywidualne trofeum dla zawodnika mistrzów świata trafiło w ręce Andrija Lunina. Bramkarz reprezentacji Ukrainy odebrał Złote Rękawice, czyli tytuł dla najlepszego bramkarza mistrzostw. W całym turnieju Lunin puścił zaledwie cztery bramki. Dobry występ na Mistrzostwach Świata z pewnością poprawi sytuację Ukraińca w piłce klubowej. Lunin po niezbyt udanym okresie wypożyczenia w Leganes wraca bowiem do Realu Madryt. W barwach Królewskich nie będzie miał zbyt wielu szans na grę, jednak skauci europejskich klubów z pewnością zapamiętają wysoką formę golkipera, którą prezentował na boiskach w Polsce.

Stadion Widzewa podczas turnieju gościł młodych piłkarzy dziesięciokrotnie. Największym zainteresowaniem wśród kibiców cieszyły się rzecz jasna mecze reprezentacji Polski oraz finałowe starcie. W każdym z tych spotkań mogliśmy obserwować na trybunach praktycznie komplet widzów. Trzeba jednak zaznaczyć, że również pozostałe mecze mistrzostw rozgrywane w Łodzi przyciągnęły spore grono kibiców. Liczba fanów na większości z nich przekraczała cztery tysiące widzów, co jak na rozgrywki młodzieżowe jest naprawdę bardzo dobrym wynikiem.