Po serii meczów z krajowymi rywalami tym razem łodzianie stanęli naprzeciw czeskiego trzecioligowca. - Fajnie, że mogliśmy po dłuższej przerwie pokazać się przed własnymi kibicami. To niezwykle miłe oraz motywujące, że nawet na sparingu pojawiło się tylu fanów. Na pewno wszyscy czekamy już na start rozgrywek. Chcemy jak najlepiej przygotować się przez pozostałe dwa tygodnie, żeby z dużą pewnością siebie przystąpić do rozpoczęcia ligowego sezonu - powiedział Łukasz Turzyniecki.

Defensor Widzewa przyznał, że zawodnicy z każdym kolejnym treningiem lepiej rozumieją się na boisku. - Cieszy mnie to, że moja współpraca z Sebastianem Zielenieckim wygląda coraz lepiej. Z dnia na dzień tworzymy bardziej zgrany zespół i to jest na pewno budujące. Poznajemy się również coraz lepiej ze sztabem szkoleniowym. Świadomość wzajemnych oczekiwań jest naprawdę wysoka i to może napawać optymizmem - dodał prawy obrońca łodzian.

Widzew swój ostatni przedsezonowy sparing rozegra w sobotę 20 lipca. Tydzień później czerwono-biało-czerwonych czeka pierwsze ligowe starcie w sezonie 2019/20. Rywalem podopiecznych Marcina Kaczmarka będzie Gryf Wejherowo.