Druga część ostatniego tegorocznego programu #P138 rozpoczęłą się od podsumowania rundy przez dyrektora sportowego. - Czuję ogromny niedosyt. Taki mam charakter i wydaje mi się, że podobnie wyniki postrzega trener Janusz Niedźwiedź. Pod koniec rundy złapała nas zadyszka i nie ma co sie czarować. Zabrakło nam też kilku zawodników i tak jak do meczu z Koroną Kielce urazy nas omijały, tak po tym spotkaniu zaczęły nas prześladować. Możemy tę rundę podzielić na kilka etapów - pierwszy do spotkania z Puszczą Niepołomice włącznie, gdzie graliśmy odważnie i ofensywnie - powiedział Łukasz Stupka.

- Potem przyszły derby Łodzi, kiedy ze strony kibiców czuliśmy dużą presję, bo wydawało się, że zdemolujemy przeciwników. Tak się nie stało i dopiero w końcówce wyszarpaliśmy remis. Po tym meczu przydażyła nam się porażka z Resovią, od której nie byliśmy już takim samym zespołem. Jednocześnie uważam, ze spotkania, w których graliśmy w osłabieniu były dla nas weryfikacją piłkarzy, którzy przed meczem z Koroną Kielce nie byli postaciami wiodącymi. Podsumowując - czuję niedosyt, ale mam, jakkolwiek to nie zabrzmi, satysfakcję z tego, ze sprawdziliśmy grupę zawodników z szerokiej kadry i jesteśmy mądrzejsi o te wiedzę - dodał dyrektor sportowy Widzewa Łódź.

Janusz Niedźwiedź w #P138: Nawet w gorszych chwilach odczuwaliśmy wsparcie [PRZECZYTAJ]

Pytania kibiców dotyczyły głównie transferów - tych dokonanych latem, jak i tych, które są w planach, by Widzew był na wiosnę mocniejszym zespołem. Na początku dyrektor odniósł się do przyszłych ruchów kadrowych. - Nie chcę zapeszać, ale nie jest tajemnicą, że walczymy o awans i mamy przygotowane różne warianty na konkretne pozycje, a także specjalne profile tworzone w oparciu o styl gry. Będzie to stoper i zawodnik ofensywny, ale decyzja o ich pozyskaniu będzie uzależnione od tego, z którymi piłkarzami pożegnamy się zimą. Przygotowania zaczynamy w styczniu i myślę, że będzie z nami wtedy już pierwszy nowy zawodnik, a być może dwóch - przyznał gość Marcina Tarocińskiego i Jakuba Dyktyńskiego.

W programie nie mogło zabraknąć oceny transferów dokonany przed startem sezonu i poszczególnych decyzji kadrowych. Kilku piłkarzy w trakcie rundy zrobiło ogromny progres, co nie umknęło uwadze innych klubów, z których do Widzewa trafiły zapytania transferowe o poszczególnych zawodników. - Po rundzie wzrosła wartość nawet piłkarzy ocenianych wcześniej negatywnie i pojawiły się też o nich zapytania, ale nie planujemy transferów wychodzących na tę chwilę, chyba że będzie to oferta nie do odrzucenia. Na ten moment nie ma dużego ryzyka, że ktoś odejdzie. Jednym z piłkarzy, za którego otrzymaliśmy propozycję z innych klubów jest Bartosz Guzdek. Nie umknęło uwadze innych, że zrobił ogromny progres i miał znaczący wpływ na grę drużyny. No i jest młodzieżowcem - ocenił dyrektor Stupka.

Janusz Niedźwiedź podsumowuje rundę w #P138 [OBEJRZYJ]

Jedno z pytań od kibiców dotyczyło argumentów pozasportowych, z jakich przedstawiciele pionu sportowego korzystają, przekonując do gry w Widzewie poszczególnych piłkarzy. Nie jest tajemnicą, że duży wpływ na podejmowane przez piłkarzy decyzję ma świetna atmosfera w Sercu Łodzi. - Chciałbym podziękować kibiców, bo w letnim okienku transferowym bazowaliśmy na ujęciach z przeszłości, a teraz dzięki wysokiej frekwencji na trybunach możemy pokazać, jak wyglądały mecze w "Twierdzy Łódź". To kapitalny kapitał do budowania negocjacji transferowych - podkreślił Łukasz Stupka.

Cały materiał wideo z udziałem dyrektora sportowego Widzewa Łódź dostepny jest poniżej na kanale WidzewTV: