Global categories
Koszykarki Widzewa pokazały charakter i odbiły się od dna
Spotkanie pomiędzy Widzewem a TS Ostrovią obfitowało w kilka zwrotów akcji. Już w pierwszej połowie meczu kibice, którzy wypełnili Halę Parkową, mogli obejrzeć bardzo różne oblicza obu zespołów. Po kilku wyrównanych minutach gry, przyjezdne szybko zdominowały łodzianki jeszcze przed końcem pierwszej kwarty. Po 10 minutach gry prowadziły wyraźnie, 22:13.
Nie podłamało to jednak koszykarek Widzewa, które po wznowieniu gry w znakomitym stylu odwróciły losy spotkania, wygrywając drugą kwartę aż 28:8! W tym czasie gospodynie trafiły cztery razy za trzy punkty. Dobrze radziły sobie również z rzutami osobistymi, wykorzystując częste faule mających problemy z upilnowaniem ich rywalek.
Po przerwie ostrowianki wzięły się jednak ostro do roboty i systematycznie skracały dystans. Na niewiele ponad minutę przed końcem meczu doprowadziły nawet do upragnionego remisu (73:73). W trakcie ostatnich, szalonych 70 sekund spotkania okazji do zdobycia punktów obie drużyny miały kilka, ale po zamieszaniu pod widzewskim koszem, niespełna dwie sekundy przed końcową syreną, faulowana została Roksana Schmidt. Jedna z bohaterek w łódzkiej ekipie (najlepiej tego dnia punktująca widzewianka) trafiła jeden z rzutów osobistych, a po drugim, nieudanym ekipa z Ostrowa Wielkopolskiego nie zdążyła już odrobić strat.
Równo z końcem meczu hala eksplodowała radością, a czerwono-biało-czerwone mogły cieszyć się z drugiego z rzędu i trzeciego w tym sezonie zwycięstwa. Łodzianki pokazały tego dnia olbrzymi charakter i wolę walki. Udział w końcowym sukcesie miał cały zespół, a skutecznością z dystansu błysnęła rezerwowa Elżbieta Paździerska (3x3). Gospodynie przez większość meczu agresywnie, na całej długości boiska zdecydowanie atakowały rywalki, notując w ten sposób dziesięć przechwytów. Pozwoliło im to zniwelować przewagę przeciwnika na obu tablicach.
Dzięki sobotniej wygranej łódzki zespół znacznie poprawił swoją sytuację w tabeli i z nadzieją czeka na kolejne ligowe potyczki. Na koniec sezonu z ekstraklasą pożegna się ostatnia ekipa w stawce, a drużyna Widzewa zrobiła ważny krok, by tego losu uniknąć. Następne domowe spotkanie Julia Drop i spółka rozegrają 11 marca z Basktem 90 Gdynia (18:00). Wcześniej czekają je dwa wyjazdy - do Torunia i Polkowic.
Widzew Łódź - TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski 74:73 (13:22, 28:8, 21:27, 12:16)
Skład Widzewa: Roksana Schmidt (18), Julia Drop (8), Klaudia Gertchen (14), Kathleen Scheer (10), Brandi Harvey-Carr (9) oraz Elżbieta Paździerska (13), Wiktoria Zapart (2), Daria Zawidna, Anna Kudelska.