Konrad Gutowski przed meczem z Elaną: Po zmęczeniu nie ma już śladu
Ładowanie...

Global categories

05 October 2019 09:10

Konrad Gutowski przed meczem z Elaną: Po zmęczeniu nie ma już śladu

Utalentowany skrzydłowy Widzewa zapewnia, że doszedł już do siebie po trudach poprzedniego tygodnia. Cieszy się przy tym, że najbliższy mecz wyjazdowy łodzianie zagrają przy pełnej publiczności.

Widzewiacy w najbliższej kolejce zmierzą się w Toruniu z Elaną. Trener i drużyna mogą być zadowoleni z faktu, że mecz rozegrany zostanie dopiero w niedzielę, ponieważ zespół musiał dojść do siebie po trudach poprzedniego tygodnia. Rozegrał wówczas aż trzy trudne spotkania o stawkę, pokonując kolejno Lecha II Poznań, Śląsk Wrocław (w Totolotek Pucharze Polski) i Górnika Polkowice.

- Po trzecim kolejnym meczu na przestrzeni tygodnia dało się odczuć zmęczenie. Teraz, kilka dni później, nie ma już jednak po nim śladu. Mieliśmy dwa dni wolnego, co na pewno bardzo nam pomogło. Staram się też dbać o siebie w każdy możliwy sposób, przykładając dużą wagę do odpowiedniej diety czy regularnych ćwiczeń, rozciągań. Dlatego czuję się już bardzo dobrze - przyznał Konrad Gutowski, który w minionych tygodniach wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie Widzewa.

Starcie łodzian z Elaną określane jest przez kibiców mianem meczu przyjaźni, ponieważ fani obu zespołów sympatyzują ze sobą. W niedzielę razem wypełnią po brzegi toruński stadion. - Dla nas ogromne znaczenie ma to, że kibice jeżdżą za nami wszędzie i zawsze nas dopingują. Fajnie będzie zobaczyć i poczuć atmosferę pełnego stadionu na wyjeździe, zwłaszcza że ma być na nim wielu naszych fanów - zaznaczył zawodnik.

20-letni skrzydłowy to jeden z niewielu piłkarzy czerwono-biało-czerwonych, który pamięta zeszłoroczną wizytę drużyny w Toruniu. Oprócz niego z obecnej kadry zespołu wystąpili wówczas również Patryk Wolański, Sebastian Zieleniecki i Marcel Pięczek. Dla Gutowskiego tamto spotkanie, choć zakończone bezbramkowym remisem, było szczególnym występem.

- Dla mnie to był wyjątkowy mecz dlatego, że grałem przeciwko mojemu koledze, Maciejowi Felschowi. Wychowywaliśmy się praktycznie razem, w jednej miejscowości. Obaj graliśmy w Akademii Podbeskidzia. Dlatego było to na pewno bardzo miłe spotkanie i przede wszystkim z tego powodu dobrze wspominam tamten mecz - wyjaśnił.

Widzewiacy do meczu z Elaną przystępują jako lider II ligi po 11. seriach spotkań. Zespół z Torunia plasuje się z kolei na dwunastym miejscu, ale jest jedną z czołowych drużyn w stawce pod względem liczby punktów zdobywanych u siebie. - Teraz Elanie wiedzie się trochę gorzej niż w poprzednim sezonie, ale nie patrzę na naszą rywalizację przez pryzmat układu w tabeli albo wyników poprzednich starć. Skupiam się na naszych przygotowaniach i naszej grze - podkreślił Gutowski.

***

Elana Toruń - Widzew Łódź / niedziela 6 października 2019 roku, godz. 13:00 (TRANSMISJA)