Z czerwono-biało-czerwonymi nie trenuje już Michał Orzechowski, który zakończył testy w łódzkim klubie. Sztab szkoleniowy Widzewa nadal sprawdza przydatność do zespołu pochodzącego z Ukrainy Oleksandra Jacenki.

Na popołudniowych zajęciach na boisku ośrodka treningowego przy ul. Małachowskiego zameldował się z kolei Simonas Paulius. Litwin szybko wraca do pełni sprawności po listopadowym zabiegu i na ostatnim treningu ćwiczył już z piłkami, choć nadal indywidualnie, pod okiem fizjoterapeuty Huberta Gołąbka. Środkowy pomocnik jest coraz bliżej powrotu do pełnych treningów. Prawdopodobnie podczas obozu w Uniejowie będzie gotów rozpocząć pracę z pełnym obciążeniem.

Pierwsza drużyna zaś nie zwalnia tempa. W czwartek pracowała w siłowni i na boisku, gdzie oprócz elementów taktycznych zaliczyła również solidny trening biegowy. Podobnie będzie w piątek i sobotę.