Konferencja prasowa przed meczem Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź
Ładowanie...

JAGIELLONIA - WIDZEW

Ekstraklasa

21 July 2022 11:07

Konferencja prasowa przed meczem Jagiellonia Białystok – Widzew Łódź

W briefingu przed spotkaniem 2. kolejki PKO BP Ekstraklasy udział wzięli trener Janusz Niedźwiedź i kapitan pierwszej drużyny Patryk Stępiński.

Jako pierwszy głos na konferencji zabrał trener, który odpowiedział na pytanie o założenia przed zbliżającym się meczem: Jagiellonia gra w innym ustawieniu niż Pogoń, dlatego założenia są trochę inne, ale nasze podejście od samego początku jest takie samo – nie wychodzimy na boisko ze strachem, że coś się nie uda. Dla nas każdy mecz to kolejne wyzwanie. Spotkanie z Pogonią może napawać optymizmem i wierzymy, że swoją niezłą dyspozycję potwierdzimy w kolejnym meczu – nie tylko dobrą grą, ale i wynikiem.

 

Padło także pytanie o to, jaki Widzew zobaczymy tym razem: - W wielu aspektach chcemy zagrać podobnie jak z Pogonią, dobrze operować piłką, stwarzać sytuacje i je wykorzystywać. Chcemy też skupić swoją uwagę na lepszej grze w obronie. Podczas spotkania z Pogonią w wielu momentach odcięliśmy boki rywala, przez co nie mieli możliwości rozwijania ataków w taki sposób, jak robią to zazwyczaj. Jagiellonia gra w ustawieniu 3-4-3, a my ten system znamy od podszewki, więc wiemy jakie są mocne i słabe strony tego ustawienia i będziemy chcieli tę wiedzę wykorzystać. Zwracamy uwagę nie tylko na styl gry drużyny, ale także na poszczególnych piłkarzy. Jesus Imaz jest na pewno jednym z groźniejszych zawodników, ale Jagiellonia ma przynajmniej kilku innych graczy w ofensywie, na których trzeba uważać.

 

Kapitan drużyny został zapytany o atmosferę, jaka panowała w szatni po ostatnim meczu: - Czuliśmy rozczarowanie. Przez większość spotkania realizowaliśmy nasze założenia, graliśmy odważnie, w pełni zdyscyplinowani, ale dwa momenty zaważyły na tym, że wyjechaliśmy ze Szczecina z zerowym dorobkiem. Trzeba przede wszystkim pamiętać, że za wrażenia artystyczne nikt nie przyznaje punktów. To nie jest tak, że chcemy tylko pięknie grać, mieć 70% posiadania i rozgrywać od bramki i żeby nas za to chwalono. To wszystko musi przekładać się na określone efekty w wyższych fazach boiska.