Global categories
Kibice dają Kubie drugie życie. Walka trwa
Cała widzewska społeczność w ostatnim czasie aktywnie przyłączyła się do akcji pomocy Kubie, rozkręconej i nagłośnionej przez Fanklub Widzewa z Koluszek.
Kuba ma 19 lat. W 2010 roku po raz pierwszy zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Leczenie przyniosło dobre rezultaty, ale choroba powróciła w 2014 roku. Po długiej i ciężkiej chemioterapii życie ocalił mu przeszczep od niespokrewnionego dawcy. Kontrolne badania po zakończeniu leczenia dawały nadzieję, że Kuba na dobre rozprawił się z chorobą. Jego życie powoli wracało do normalności. Niestety, w styczniu 2018 roku doszło do nawrotu choroby. Obecnie Kuba jest po pierwszym cyklu chemioterapii. Lek "Blinatumomab" musi zostać podany do 25 marca w celu osiągnięcia remisji choroby przed kolejnym przeszczepieniem szpiku.
Do pomocy ruszyło wiele osób. Specjalne gadżety na licytację przeznaczył też klub Widzew Łódź (m. in. metalowy herb z gabinetu prezesa Przemysława Klementowskiego oraz rękawice Patryka Wolańskiego). Przed sobotnim meczem z Victorią Sulejówek, dzięki olbrzymiemu wsparciu i zaangażowaniu całego widzewskiego środowiska, udało się zebrać połowę potrzebnej kwoty. W trakcie spotkania na stadionie odbyła się specjalna akcja, w ramach której FC Koluszki zebrało kolejne 60 834 zł.
To jednak nie wszystko! Okazuje się, że Kuba liczyć może na dodatkowe wsparcie, tym razem instytucjonalne. - Dzięki pomocy Fundacji KGHM na leczenie Kuby wpłynąć ma 120 tysięcy złotych - przyznaje Rafał Markwant, który jest w kontakcie z przedstawicielami Fundacji KGHM Polska Miedź.
- Jesteśmy wzruszeni i niezwykle wdzięczni za pomoc. To, co się dzieje wokół Kuby, jest niesamowite. On sam dostał teraz olbrzymiego "kopa" do walki. Pomogły mu w tym nie tylko napływające zewsząd informacje, ale też obrazy z sobotniego meczu Widzewa. Bardzo dziękujemy za całe wsparcie. Trudno wyrazić to słowami - mówi Edyta, siostra Kuby.
Walka o życie Kuby trwa, a jej przyszłość i powodzenie zależy od ludzi i ich dobrych serc. Na razie nie wiadomo, jak organizm zareaguje na lek i czy potrzebne będą jego kolejne dawki, dlatego gorąco zachęcamy do przekazywania kolejnych wpłat (https://www.siepomaga.pl/zycie-kuby) i licytowania przedmiotów przekazanych na aukcje dla Kuby. Pomóżmy mu wygrać najważniejszy mecz w jego życiu.