Kuba ma 19 lat. W 2010 roku po raz pierwszy zachorował na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Leczenie przyniosło dobre rezultaty, niestety choroba powróciła w 2014 roku. Po długiej i ciężkiej chemioterapii życie ocalił mu przeszczep od niespokrewnionego dawcy. Kontrolne badania po zakończeniu leczenia dawały nadzieję, że Kuba na dobre rozprawił się z chorobą. Powoli jego życie wracało do normalności. Niestety, w styczniu 2018 roku do nawrotu choroby. Obecnie Kuba jest po pierwszym cyklu chemioterapii. Lek „Blinatumomab” musi mieć podany do 25 marca w celu osiągnięcia remisji choroby przed kolejnym przeszczepieniem szpiku.

- Życie Kuby się kończy, a my musimy zrobić wszystko, by dostał to, co teraz dla niego najważniejsze - ostatnią szansę! Kuba ma 19 lat - za mało by umierać i dosyć dużo, by wiedzieć, w jak wielkim niebezpieczeństwie się znajduje - czytamy w apelu na stronie internetowej na której prowadzona jest zbiórka pieniędzy.

Kibice Widzewa Łódź wykorzystują wszystkie możliwe formy pomocy koledze. W trakcie sobotniego meczu z Victorią Sulejówek Fan Club Koluszki przeprowadzi zbiórkę pieniędzy na trybunach. W grupie internetowej, na której kibice wymieniają się kodami na miejsca, oddanie kodu uzależniają od przekazania wpłaty na konto Kuby.

- Klub włączył się do pomocy w zbiórce dla naszego kibica Kuby z Koluszek. Dużo pieniędzy zostało już zebranych, ale nadal wiele ich potrzeba, żeby mógł skutecznie walczyć z białaczką. Dlatego proszę naszych fanów o pomoc. Bardzo nam na tym zależy - apelował na przedsezonowej konferencji prasowej prezes Przemysław Klementowski.

Ponadto FC Koluszki organizuje licytacje na swoimi profilu facebookowym. Wylicytować można m.in. metalowy herb z gabinetu prezesa Przemysława Klementowskiego przekazany przez klub, koszulkę Marcina Gortata czy unikatowe koszulki byłych zawodników Widzewa Łódź. Pełny wykaz licytowanych przedmiotów pod adresem: https://www.facebook.com/FcKoluszki. Rękawice bramkarskie na licytację przekazał również bramkarz czerwono-biało-czerwonych Patryk Wolański.

Solidarność z Kubą pokazał również 7-letni Tymek, który zasłynął z listu w którym zaproponował „zrzutkę” na piłkarza z Brazylii. Zaproponował, że razem z tatą i dziadkiem złoża się po kolejne 50 zł, by wspomóc walczącego z białaczką Kubę.

Aktualnie zebrano ponad 222 tysiące złotych, co stanowi ok. 47% potrzebnej kwoty. Wpłat można dokonywać pod adresem: https://www.siepomaga.pl/zycie-kuby.