Sobotnie spotkanie Widzewa Łódź z Gryfem Wejherowo obejrzało z perspektywy trybun w sumie 16 321 kibiców. To najlepszy wynik w kraju, mimo,że w ten weekend mecze ligowe rozgrywane były na obiektach o dużo większej pojemności (m.in. Poznań, Zabrze, Warszawa).

Na drugim miejscu sklasyfikowani zostali kibice w Warszawie. Starcie Legii z Zagłębiem Sosnowiec obejrzało przy ul. Łazienkowskiej 16 122 fanów. Na ostatnim stopniu podium uplasował się obiekt w Poznaniu, gdzie 13 141 kibiców obejrzało porażkę gospodarzy z Wisłą Kraków. W poniedziałek we  Wrocławiu odbędzie się jeszcze mecz Śląska z Pogonią Szczecin. W tym sezonie średnia frekwnecja w stolicy Dolnego Śląska wynosi ponad 13 tysięcy, termin kolejnego meczu nie sprzyja jednak raczej frekwencyjnym rekordom.

Konkurencji dla drugoligowego stadionu Widzewa próżno szukać w I lidze. Jedynym spotkaniem, które może pochwalić się frekwencją powyżej trzech tysięcy widzów, było starcie w Mielcu. Porażkę Stali z Podbeskidziem Bielsko-Biała obejrzało tam 3 958 fanów.

Na drugoligowych boiskach poza Widzem na odnotowanie zasługują fani w Chorzowie, którzy dopingowali swoich piłkarzy w meczu z GKS-em Bełchatów w ponad 4 tysięcznym składzie.