Piłkarze Widzewa Łódź pokonali w siódmym meczu kontrolnym Elanę Toruń 2:0. Swoją pierwszą bramkę w trakcie zimowych przygotowań zdobył Kacper Falon. Młody zawodnik pokonał bramkarza rywali w 52. minucie i ustalił tym samym wynik spotkania. - Bardzo cieszę się ze zwycięstwa i strzelonej bramki. Gdy strzelam bramki to pomagam drużynie i na tym mi przede wszystkim zależy. Chcę wspierać zespół, strzelać, asystować i dawać z siebie wszystko, co najlepsze. Miałem sytuacje we wcześniejszych meczach, ale piłka niestety nie wpadała. Teraz udało się przełamać - powiedział tuż po końcowym gwizdku.

Łodzianie w dotychczasowych meczach kontrolnych wystawiali dwie bardzo wyrównane jedenastki, co świadczy o tym, jak szeroką i wyrównaną kadrą dysponuje aktualnie Franciszek Smuda. - Każdy chce grać w pierwszym składzie i każdy o to walczy. Ja na pewno jestem zadowolony z dotychczasowej pracy. Przepracowałem ten okres sumiennie. Dalej robimy swoje i czekamy na decyzję sztabu szkoleniowego - dodał.

Młody pomocnik przyznał również, że czuje na własnej skórze efekty pracy wykonanej podczas okresu przygotowawczego. - Na pewno czuję się lepszym piłkarzem pod względem fizycznym. Podczas okresu przygotowawczego ciężko pracowaliśmy i widać tego efekty. Teraz przyjdą treningi bardziej taktyczne i myślę, że też wyniesiemy sporo dobrego z tych zajęć - podsumował.