Choć faworytami sobotniego spotkania byli goście, podopieczni trenera Jakuba Grzeszczakowskiego wyszli na boisko z chęcią sprawienia niespodzianki. I od pierwszych minut prezentowali się z bardzo dobrej strony - realizowali założenia taktyczne, byli skuteczni w wysokim pressingu i tworzyli sytuacje do zdobycia bramki. To zaowocowało otwarciem wyniku! W 34. minucie białostockiego bramkarza pokonał Jakub Pławski.

Niestety, w drugiej połowie sytuacja się odmieniła, a przewagę zyskała Jagiellonia. Widzewiacy zaczęli szukać swoich szans po odbiorach piłki i kontratakach, ożywienie do gry mieli wnieść też rezerwowi. Wynik długo się jednak nie zmieniał, a gospodarze utrzymywali jednobramkowe prowadzenie. Aż do 77. minuty, kiedy to wyrównanie dał ekipie z Podlasia Bartosz Mazurek.

Łodzianie nie poddali się jednak i zdołali jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść! Na siedem minut przed końcem jeden z szybkich ataków zaowocował faulem w polu karnym oraz jedenastką. Do piłki podszedł Nikodem Groth, który ustalił wynik meczu na 2:1, a tym samym zapewnił swojej drużynie bardzo ważne trzy punkty w kontekście walki o utrzymanie w CLJ U-17.

- W pierwszej połowie dobrze funkcjonował nasz plan na mecz - byliśmy skuteczni w presingu wysokim, a w ofensywie stwarzaliśmy sytuacje do zdobycia bramki. Po przerwie to przeciwnik uzyskał przewagę w posiadaniu piłki. Nie mieliśmy takiego zamiaru, ale tworzyliśmy okazje po odbiorach i atakach szybkich. Jeden z takich ataków przyniósł nam rzut karny i zwycięskiego gola. Cieszymy się z trzech punktów, ale też z tego, że jesteśmy w stanie realizować przedmeczowe założenia oraz prowadzić równorzędną grę z przeciwnikiem o tak wysokich umiejętnościach indywidualnych i zespołowych - skomentował trener Grzeszczakowski.

W tabeli rozgrywek juniorzy młodsi Widzewa przesunęli się na dziesiąte miejsce. Za tydzień zmierzą się na wyjeździe z Resovią.

26. kolejka Centralnej Ligi Juniorów U-17

Widzew Łódź - Jagiellonia Białstok 2:1 (1:0)

1:0 - Jakub Pławski 34'

1:1 - Bartosz Mazurek 77'

2:1 - Nikodem Groth 84' (k.)

Widzew: Eryk Praiss - Piotr Gajewski, Paweł Kwiatkowski, Jan Sianos (Marcel Doliwa 70'), Antoni Ziółkowski, Patryk Kwiatkowski - Jarosław Szewczenko (Błażej Chyszpolski 46'), Kajetan Supczinski (Kacper Ważny 80') - Jakub Pławski (Krzysztof Supera 55'), Nikodem Groth (Bartosz Kostrzewiński 85'), Adrian Dziura (Janusz Styś 60')

Jagiellonia: Jakub Suchocki - Hubert Leopold (Jan Kosmalski 71'), Błażej Rusiłowicz, Maksymilian Koj, Maciej Kuczyński, Mateusz Lange, Jakub Jaroszuk (Hubert Szmigiel 64'), Eryk Kozłowski, Michał Reterski, Jakub Kolo (Bartosz Mazurek 54'), Patryk Drygiel

Żółte kartki: Jarosław Szewczenko, Patryk Kwiatkowski, Eryk Praiss (Widzew)

Sędziował: Szymon Michniewicz (Natolin)