Juliusz Letniowski
Wywiady i konferencje
Piłkarze
Juliusz Letniowski: Jesteśmy bardzo zgraną drużyną
Pomocnik Widzewa został zapytany m.in. o swoje odczucia po zwycięstwie w ligowym plebiscycie. - To na pewno bardzo fajne wyróżnienie, ale jest ono zasługą całego zespołu. Bardzo się cieszę, że nasza postawa przekłada się na dobre wyniki całego zespołu, choć oczywiście cieszy mnie też ta indywidualna nagroda. Ostatnio udało nam się przełamać w meczu wyjazdowym i myślę, że wszystko idzie w dobrym kierunku - powiedział pomocnik.
Warto przypomnieć, że Juliusz Letniowski dwukrotnie został też wybrany przez kibiców Widzewa zawodnikiem meczu - stało się tak po spotkaniu z GKS-em Katowice i Skrą Częstochowa. Dzięki wsparciu firmy ET Promo, zawodnik mógł dwukrotnie przeznaczyć 1000 zł na cele charytatywne - zdecydował, że pieniądze trafią do 7-letniej Poli Bogacz, walczącej z nowotworem mózgu [więcej informacji TUTAJ] oraz Nataniela Piechocińskiego, który choruje na SMA [więcej informacji TUTAJ].
Na falach Widzew.FM pomocnik opowiadał o trapiących go w przeszłości kłopotach zdrowotnych. - Przytrafiły mi się w Lechu komplikacje po dosyć prostym zabiegu - doszło do tego, że byłem zmuszony lecieć nawet na konsultacje do Włoch w tej sprawie. Potem pojawiła się łatka kontuzjogennego i choć byłem w dobrym wieku i dobrej dyspozycji, to ciężko było się podnieść po tym wszystkim. Po tej kontuzji zagrałem dla Lecha tylko pięć meczów, w tym jeden bardzo słaby z Lechią i już wiedziałem, że muszę szukać miejsca do odbudowania się piłkarsko. Padło na Arkę i chyba udało się wrócić na dobre tory - powiedział.
Pytany o swoją rolę w zespole, Letniowski docenił przede wszystkim wsparcie kolegów z drużyny. - Nie uznaję siebie za niekwestionowanego lidera. Kiedy zdarzały mi się słabsze momenty, to po prostu ktoś inny brał piłkę i konstruował akcje, robił różnicę, przewagę. Mamy super zespół i świetną atmosferę w szatni - myślę, że rzadko się zdarza, żeby drużyna była tak liczna i tak zgrana. Było to widać w Niepołomicach gdzie każdy walczył dla każdego i razem udało nam się w tym trudnym pojedynku wywalczyć trzy punkty.
Powtórki audycji, której gościem był Juliusz Letniowski, zaplanowano na godziny 16:00, 19:00 i 21:00. Później audycja będzie dostępna w archiwum radia i w serwisie Spotify.