Impreza zorganizowana w klubowej loży na trzecim piętrze stadionu rozpoczęła się oficjalnie o godzinie 9:30, a przybyłych kolekcjonerów i gości w imieniu Klubu przywitał Tomasz Tomczak, prezes Stowarzyszenia RTS Widzew.

Na Giełdzie swoje zbiory zaprezentowało blisko dwudziestu kibiców-kolekcjonerów. – To świetny pomysł i chwała klubowi, że zdecydował zorganizować się taką giełdę na stadionie Widzew. Jak widać, frekwencja dopisała więc to był strzał w dziesiątkę. Jest tu bardzo dużo unikalnych pamiątek Widzewa, a przede wszystkim bardzo dużo kolekcjonerów i kibiców zainteresowanych taką tematyką. Jak widzę jest dużo wymian, transakcji. Po prostu super – powiedział Jarosław Eliaszuk, jeden z kolekcjonerów widzewskich pamiątek, który na giełdę przyjechał z Warszawy.

Jarosław Eliaszuk był jednym z kilkunastu kolekcjonerów, którzy zaprezentowali swoje zbiory, głównie pamiątek związanych z Widzewem Łódź. Na stoiskach oprócz odznak, szalików, koszulek, biletów czy proporczyków, kibice mogli obejrzeć lub nabyć również oryginalne medale związane z Klubem, archiwalne zdjęcia, gazety, książki oraz programy, między innymi ze słynnych meczów RTS-u w europejskich pucharach.

Na giełdzie pojawili się m.in. kolekcjonerzy z Częstochowy, Koluszek, Warszawy oraz Mikołowa. – Dla mnie to fantastyczne wydarzenie, bo przede wszystkim można tu zobaczyć i dowiedzieć się na temat wielu widzewskich pamiątek, których na innych giełdach nie uświadczymy. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczony i taka impreza powinna mieć kolejne edycje – powiedział jeden z gości giełdy, kolekcjoner Sławomir Wachowicz.

Na odwiedzających I Giełdę Widzewskich Kolekcjonerów czekało też stoisko oficjalnego klubowego sklepu, na którym dużym powodzeniem cieszyły się pamiątkowe medale, odznaki, proporczyki, bilety kolekcjonerskie oraz książki.

Jednym z „białych kruków”, o którego pytało wiele osób, była książka „Wielki Widzew” autorstwa Marka Wawrzynowskiego. Nakład tej publikacji już się wyczerpał, a książka okazała się bestsellerem dostępnym obecnie tylko na rynku wtórnym.

Sam autor był jednym z głównych gości Giełdy. Najpierw cierpliwie składał autografy na swoich książkach, które przyniosło wielu kibiców Widzewa Łódź, a następnie wziął udział w godzinnej dyskusji na temat kulisów powstawania książki, samej słynnej drużyny Widzewa z lat 70. i 80. ubiegłego wieku oraz jej piłkarzy i trenerów.

W interesującej rozmowie na temat książki i jej bohaterów wziął udział m.in. właściciel Klubu, Tomasz Stamirowski, który również był jednym z gości widzewskiej giełdy.

Dziękujemy wszystkim za przybycie i udział w I Giełdzie Widzewskich Kolekcjonerów. Z pewnością czekają nas kolejne edycje tej imprezy, o których będziemy informować w klubowych mediach.

Zapraszamy do oglądania galerii z tego wydarzenia. Autorką zdjęć jest Martyna Kowalska.