Przygotowująca się do organizowanych w naszym kraju w przyszłym roku mistrzostw świata U20 reprezentacja Polski ma za sobą dwa kolejne cenne mecze kontrolne (rozgrywane w ramach towarzyskiego Turnieju Ośmiu Narodów). Tym razem w kadrze narodowej, której zgrupowanie odbyło się w Uniejowie, znalazł się zawodnik Widzewa Konrad Gutowski, dla którego było to pierwsze powołanie do drużyny narodowej.

Zbierający bardzo dobre opinie za występy w barwach lidera II ligi młody skrzydłowy w miniony czwartek zadebiutował w kadrze, pojawiając się na boisku w drugiej połowie meczu z Czechami wygranego ostatecznie przez biało-czerwonych 3:0. Dla Gutowskiego to był wyjątkowy debiut, bo miał miejsce właśnie na stadionie jego macierzystego klubu, czyli w #SerceŁodzi. - Mam nadzieję, że udało mi się pokazać z niezłej strony i dałem impuls do tego, żeby nie był to pojedynczy występ w kadrze - mówił wówczas.

Pięć dni później prowadzona przez Jacka Magierę reprezentacja mierzyła się na wyjeździe z rówieśnikami z Holandii. Tym razem to rywal był górą, wygrywając na własnym terenie pewnie 4:1. Końcowy rezultat nie oddaje jednak w pełni tego, co działo się na boisku.

- Holandia to klasowy rywal, natomiast końcowy rezultat nie do końca odzwierciedla przebiegu spotkania. Podobna sytuacja miała miejsce w naszym poprzednim meczu z Czechami, kiedy po niespełna 20 minutach było już 3:0 dla nas. We wtorek rywale wykorzystali praktycznie każdy nasz błąd, a mieli przy tym też trochę szczęścia. Nie zamierzam jednak ujmować czegokolwiek Holandii, ponieważ piłkarsko to naprawdę mocny zespół - przyznał po meczu Gutowski.

Młody skrzydłowy ma nadzieję, że mimo niekorzystnego rezultatu, zaprezentował się tego dnia z dobrej strony i dał trenerowi kolejne argumenty do dalszych powołań. - Jestem zadowolony ze swojego występu, ale wiem też, że mam ogromne rezerwy i niedoskonałości, nad którymi muszę pracować. Zależy mi na tym, żeby dalej się rozwijać, aby w czerwcu też móc wystąpić z orzełkiem na piersi. Wierzę, że nie było to jednorazowe powołanie, zwłaszcza że już samo zgrupowanie dało mi bardzo dużo. Wracam do klubu ze sporą dawką nowej wiedzy - podkreślił 19-letni zawodnik, który marzy o grze na przyszłorocznym mundialu.

Widzewiak w swoim pierwszym w karierze oficjalnym meczu za granicą wybiegł na boisko w podstawowym składzie. Ten fakt miał dla niego olbrzymie znacznie. - Duma i szczęście, to na pewno dwa podstawowe uczucia, które towarzyszyły mi podczas słuchania i śpiewania hymnu narodowego z boiska. Dla takich chwil warto grać w piłkę - zdradził nasz rozmówca.

W środę przed południem reprezentacji Polski ruszyła w drogę powrotną do kraju. W czwartek Gutowski ma stawić się na treningu Widzewa. Choć młody zawodnik stracił prawie dwa tygodnie treningów z drużyną, ma nadzieję, że będzie mógł pojechać z czerwono-biało-czerwonymi do Chorzowa na sobotni prestiżowy mecz ligowy z Ruchem.

U20: Holandia – Polska 4:1 (4:0)

Polska: Marcin Bułka - Jakub Bednarczyk, Sebastian Walukiewicz (46’ Serafin Szota), Adam Chrzanowski, Tymoteusz Puchacz, Radosław Kanach (71’ Bartosz Slisz), Tomasz Makowski, Sebastian Strózik (81’ Jakub Moder), David Kopacz, Konrad Gutowski (61’ Kacper Chodyna), Adrian Benedyczak.