Global categories
Franciszek Smuda: Każdy mecz jest tak samo ważny
W Wielką Sobotę w Łodzi zmierzą się dwaj najpoważniejsi kandydaci do awansu do II ligi. Widzew zajmuje obecnie pierwsze miejsce w ligowej tabeli, Sokół jest wiceliderem. - Z drużyną założyliśmy sobie, że w drodze po awans każdy mecz będzie dla nas tak samo ważny. Ten jutrzejszy z Sokołem oczywiście jest istotny, ale równie ważny będzie choćby przyszłotygodniowe spotkanie w Ełku. Nie można „napinać się” na jeden mecz i przygotowywać się tylko pod jego kątem, bo w piłce zawsze coś może nie wyjść - powiedział po piątkowym treningu szkoleniowiec łodzian Franciszek Smuda.
Trener Widzewa przyznał, że w wyjściowym składzie na mecz z Sokołem nie należy spodziewać się większych zmian. - W drużynie większość zawodników jest zdrowa, na problemy z kolanem narzeka tylko Olek Kwiek. Przez kilka dni musi odpocząć, więc nie będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu na jutrzejsze spotkanie. Większych roszad w składzie nie planuję, na bok obrony wróci Marcin Kozłowski, choć do Michała Millera nie mam żadnych pretensji o występ w Sieradzu. Jest to zawodnik uniwersalny, w krytycznych momentach zawsze będący do dyspozycji - dodał.
We wtorek asystent Smudy Marcin Broniszewski oglądał na żywo zaległy mecz Sokoła z GKS-em Rolimpexem Wikielec. - Prawdę mówiąc, to do Aleksandrowa jeździmy bardzo często, bo możemy tam oglądać inne drużyny oraz wielu piłkarzy. Zespół Sokoła oczywiście też znamy bardzo dobrze i mam nadzieję, że to pomoże nam zgarnąć jutro trzy punkty - podsumował Smuda.