Global categories
Ekipa z Półwyspu Iberyjskiego przyciwnikiem Red Wolves
Pomimo przerwy w rozgrywkach Polskiej Lidze Wirtualnych Klubów, Red Wolves nie mogą mówić o odpoczynku. Wilki w środę 8 kwietnia rozegrają kolejne spotkanie w Lidze Europy, organizowanej przez federację VPL. Widzewiacy po porażce z e-sportową drużyną Arisu Saloniki szybko mają więc kolejną szansę na odniesienie premierowego zwycięstwa na arenie międzynarodowej.
Red Wolves po pechowym starcie w europejskim pucharach zajmują 4. miejsce w tabeli swojej grupy, a w 2. kolejce Euro Proleague zmierzą się z portugalsko-hiszpańskim zespołem XF Iberia. Najbliżsi przeciwnicy Czerwonych Wilków w pierwszym meczu podzielili się punktami z tureckim Adanasporem.
Środowe spotkanie będzie miało duże znaczenie dla układu tabeli w grupie. Ewentualna przegrana może mocno skomplikować szansę Red Wolves na awans do rundy pucharowej, ale łódzcy zawodnicy są zdeterminowani, by osiągnąć sukces. - Iberia nie będzie faworytem w dalszym etapie rozgrywek, ale trzeba pamiętać o tym, że w Europie każdy zespół potrafi sprawić niespodziankę. Będziemy musieli być cały czas skoncentrowani - mówił Michał Franczyk, koordynator sekcji e-sportu w Widzewie Łódź.
Zespół z Półwyspu Iberyjskiego występuje między innymi w 1. lidze portugalskiej organizowanej przez VPL, ale sezon zaczął od falstartu, przegrywając dwa spotkania z Vitorią Guimaraes SC i w konsekswencji lądując w strefie spadkowej.
Mecz łodzian z Iberią rozpocznie się o godzinie 22:30, a transmisję z tego pucharowego starcia będzie można śledzić na oficjalnej stronie sekcji Red Wolves na Facebooku. Start streama przewidziano na goodzinę 22:15. Zachęcamy wszystkich kibiców do kibicowania widzewiakom w trakcie pucharowej środy!