Global categories
Egzamin widzewiaków na boisku wicelidera
Zresztą nie tylko obrońców, ale również cały zespół widzewiaków, którzy ostatnio wygrali 2:0 z Resovią u siebie, a w lidze są niepokonani od 5 spotkań. Teraz zawitają na stadion obecnego wicelidera Fortuna 1 Ligi, który na własnym terenie zanotował w tym sezonie 6 zwycięstw i tylko 1 porażkę. Sposób na drużynę trenera Mariusza Lewandowskiego na jej terenie znalazła jedynie Arka. Gdynianie wygrali w Niecieczy 1:0 po golu... Rafała Wolsztyńskiego, czyli byłego zawodnika Widzewa.
Teraz część zawodników łódzkiej drużyny będzie miała okazję spotkać się już bezpośrednio z innym do niedawna kolegą z zespołu - Adamem Radwańskim. - Gdy uznałem, że Adam jest gotowy w 100 procentach, to dałem mu możliwość gry od początku meczu. Wcześniej zdarzały się sytuacje, że wchodził z ławki, jednak nie byłem do końca zadowolony z tego, jak wypełnia powierzone zadania. Przeprowadziliśmy wiele rozmów na temat taktyki, by funkcjonował lepiej. Jest dobrze przygotowany fizycznie, chociaż początkowo miał problemy z adaptacją w zespole. Obecnie jest pełnoprawnym członkiem drużyny i mogę na niego liczyć - tak o Radwańskim mówił kilka dni temu na antenie radia Widzew.FM wspomniany Mariusz Lewandowski. Były pomocnik Widzewa wystąpił dotąd w 8 ligowych meczach zespołu z Niecieczy, w tym w 3 ostatnich od pierwszej minuty.
Podczas rozmowy w "Widzewskim Poranku" szkoleniowiec Termaliki oznajmił, że na dziś w Niecieczy panuje zadowolenie z postawy zespołu w lidze, ale trener dostrzega też braki i mankamenty w grze, nad których poprawą pracuje na treningach. Jego piłkarze po dwutygodniowej przerwie w rozgrywkach w drugiej połowie października, powrót na boisko zaczęli od porażki 0:2 w Fortuna Pucharze Polski z Rakowem Częstochowa, ale potem w lidze wygrali 2:0 w Głogowie z Chrobrym, pokonali u siebie 2:1 Górnika Łęczna, a w ostatnim ligowym występie po emocjonującym spotkaniu wygrali 3:2 z Miedzią w Legnicy.
Co ciekawe, wszystkie gole strzelono w tym meczu dopiero po godzinie gry, a na sam koniec Miedź mogła zremisować 3:3, ale Kamil Zapolnik nie wykorzystał rzutu karnego. Wcześniej bramkę na 3:2 dla Termaliki zdobył Martin Zeman. To ostatnio super rezerwowy w kadrze trenera Lewandowskiego, bo również we wcześniejszym meczu z Górnikiem Łęczna wszedł na boisko z ławki i w 86. minucie strzelił gola na wagę 3 punktów.
Czeski pomocnik ma na koncie ogółem 3 gole - wszystkie strzelone jako "dżoker". Więcej bramek od niego zdobyło w tym sezonie dla Termaliki jeszcze dwóch zawodników, również obcokrajowców. 4 zdobył ukraiński obrońca Artem Putiwcew, ale bezkonkurencyjny w zespole "Słoni" jest Roman Gergel. Słowacki pomocnik strzelił już 9 goli w 11 spotkaniach i z pewnością będzie jednym z najgroźniejszych piłkarzy w zespole Termaliki również w meczu z Widzewem.
- Przed nami mecz z drużyną, która jest doświadczona w grze na poziomie zaplecza ekstraklasy i gra dobry futbol. To kandydat do awansu, ale my również mamy swoje ambicje, bo jesteśmy Widzewem - powiedział trener Enkeleid Dobi, który również gościł w ostatnich dniach w audycji radia Widzew.FM (więcej wypowiedzi szkoleniowca widzewiaków można przeczytać TUTAJ). Opiekun zespołu czerwono-biało-czerwonych jednocześnie dodał, że mimo kłopotów kadrowych i braków treningowych części piłkarzy w ostatnich tygodniach, nie szuka alibi i chce powalczyć z drużyną o zwycięstwo w Niecieczy.
Tuż przed wyjazdem na ten mecz widzewiacy odbyli trening na boisku na stadionie przy alei Piłsudskiego. Do treningów z pełnym obciążeniem wrócił już w zeszłym tygodniu Karol Czubak, a w pełni zdrowy czuje się Marcin Robak. - Każdy trening z zespołem to progres dla Karola. Wszystko idzie tu w dobrym kierunku. Jeśli chodzi o Marcina Robaka, to w jego przypadku widać ogromne doświadczenie. W grę jednak wchodzi także jego osobista ambicja i chęć pokazania, że cały czas może zdobywać bramki na różnych poziomach rozgrywkowych, a to jest dla napastnika najważniejsze - podsumował Marcin Broniszewski, asystent trenera Dobiego podczas wywiadu dla klubowej telewizji.
Początek meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Widzew Łódź zaplanowano na piątek 20 listopada na godzinę 17:40. Z powodu zagrożenia epidemicznego spotkanie zostanie rozegrane bez udziału publiczności. Kibice Widzewa będą mogli wysłuchać bezpośredniej transmisji radiowej z meczu na antenie klubowego radia Widzew.FM za pośrednictwem oficjalnej strony klubu widzew.com, mobilnej aplikacji w telefonach oraz kanału WidzewTV na portalu YouTube. Radiową relację przeprowadzi dobrze znany kibicom Arkadiusz Stolarek.
Transmisję telewizyjną z meczu Termalica - Widzew zapewni z kolei stacja Polsat na kanale Polsat Sport. Początek transmisji od godz. 17:30. Zapraszamy do słuchania i oglądania oraz kibicowania czerwono-biało-czerwonym w ich trzynastym ligowym występie w tym sezonie.
***
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Widzew Łódź / piątek 20 listopada 2020 roku, godz. 17:40