Działo się to pod koniec marca 1978 roku, tuż przed 8. derbami Łodzi, które po raz pierwszy miały zostać rozegrane na stadionie Widzewa. Wcześniej - w trzech poprzednich ligowych spotkaniach z ŁKS-em - Widzew jako gospodarz podejmował lokalnego rywala... na jego własnym stadionie przy al. Unii.

Nic dziwnego, że pierwsza łódzka piłkarska "święta wojna" mająca zostać rozegrana na boisku RTS-u wywołała bardzo duże zainteresowanie kibiców. Mimo że to Widzew był wtedy w tabeli niżej od ŁKS-u, na stadion przy ówczesnej ul. Armii Czerwonej stawił się nadkomplet 25 tysięcy kibiców, co dobrze widać na archiwalnych zdjęciach z tego spotkania.

O planach taktycznych ełkaesiaków na ten mecz już wspomnieliśmy. A jak wyglądały założenia widzewiaków? "Trzeba od początkowych minut zdecydowanie atakować rywali. Gramy trójką obrońców, wchodzących do przodu pomocników Bońka i Rozborskiego asekuruje na środku Tłokiński. Musimy wygrać, punkty są nam przecież bardzo potrzebne. Jeszcze raz atak i atak…" - mówił swoim piłkarzom trener Bronisław Waligóra.

ŁKS miał wtedy mocny skład, z Janem Tomaszewskim w bramce, Mirosławem Bulzackim i Markiem Dziubą w obronie oraz Stanisławem Terleckim w ataku, ale okazało się, że to Widzew miał tego dnia mocniejszą "pakę", która wytrzymała trudy ligowego maratonu z marca 1978 roku. Bo wtedy z powodu przygotowań reprezentacji narodowej do finałów mistrzostw świata w Argentynie w marcu rozegrano aż 6 kolejek!

Na koniec marca zaplanowano właśnie derby Łodzi, w których widzewiacy okazali się wyraźnie lepsi od lokalnego rywala i wygrali 3:0 po golach Henryka Dawida, Krzysztofa Surlita i Zbigniewa Bońka. "Nigdy nie chcę być w sporcie dłużny. Przegrałem pierwsze derby, lecz wiedziałem, że muszę się zrewanżować. Udało się. Dwa cenne punkty i to po jakiej grze. Nikt nie ma wątpliwości kto był lepszy" - powiedział po spotkaniu trener Waligóra.

Tak efektownie widzewiacy rozpoczęli historię derbowych meczów z ŁKS-em na swoim stadionie. Z lokalnym rywalem nie przegrali tutaj w lidze przez kolejne 15 lat, aż do jesieni 1993 roku. Potem również odnosili zwycięstwa, ale ostatnie jesienią 2009 roku, czyli 12 lat temu. Najwyższy czas zakończyć tą domową niemoc Widzewa w derbach Łodzi.

Bilans wszystkich oficjalnych meczów Widzew Łódź - ŁKS Łódź:

Ekstraklasa: 56 (24-20-12) 76-55*

I liga: 8 (3-4-1) 15-11

III liga: 2 (0-2-0) 2-2

Klasa A: 4 (0-0-4) 6-21

Puchar Polski: 4 (0-1-3) 4-9**

Puchar Ligi: 1 (0-1-0) 1-1

Ogółem: 75 27-28-20 104-99

*podano po kolei liczbę meczów, zwycięstw - remisów - porażek i bilans bramek

**jeden mecz rozegrano w Pucharze Polski na szczeblu regionalnym