Działo się w lipcu - cykl podsumowujący 2018 r.
Ładowanie...

Global categories

19 December 2018 18:12

Działo się w lipcu - cykl podsumowujący 2018 r.

Po rekordowo krótkiej przerwie i błyskawicznych przygotowaniach w lipcu widzewiacy rozpoczęli sezon w II lidze. W dwóch rozegranych wówczas spotkaniach wywalczyli komplet punktów.

Lipiec rozpoczął się dla widzewiaków od bezbramkowo zremisowanego sparingu z Ruchem Chorzów oraz wyjazdu na obóz przygotowawczy do Opalenicy. Podczas zgrupowania rozegrali kolejne mecze kontrolne - ze Stomilem Olsztyn i reprezentacją piłkarzy hiszpańskich bez przynależności klubowej.

Następne sparingi (z Bronią Radom i GKS-em Katowice) odbywały się już w Łodzi, a w międzyczasie w klubie dochodziło do zmian personalnych. Z Widzewem pożegnał się trener Marcin Broniszewski. Do drużyny dołączyli Sebastian Kamiński, Konrad Gutowski, Damian Paszliński oraz Simonas Paulius.

W przerwie między sezonem walczący o awans Widzew znów dostał potężne wsparcie od fanów. Tym razem licznik sprzedanych karnetów zatrzymał się na liczbie 16 311. To był oczywiście kolejny rekord Polski. O dalszej współpracy z klubem zdecydowało również wielu sponsorów. Umowy z Widzewem przedłużyły m.in. firmy Tom-Druk, Procad, Cosinus i Salvum Odszkodowania.

Pierwsze spotkanie w sezonie 2018/2019 Widzew rozegrał na swoim boisku. W obecności 17 431 widzów, co było wówczas czołowym wynikiem frekwencyjnym w całej Europie, czerwono-biało-czerwoni wygrali 1:0 z Olimpią Elbląg. Decydującą o zwycięstwie bramkę zdobył Damian Paszliński. Warto też wspomnieć, że transmisję z tego meczu realizowaną przez WidzewTV uruchomiło ponad 4 tys. osób.

Tydzień później Widzew mierzył się na wyjeździe z Rozwojem Katowice, a więc drużyną prowadzoną przez legendę łódzkiego klubu - Marka Koniarka. Na boisku sentymentów nie było. Zespół Radosława Mroczkowskiego wygrał 4:0 po golach Konrada Gutowskiego, Mateusza Michalskiego, Roberta Demjana i Marka Zuziaka. W kadrze na to spotkanie znaleźli się już kolejni nowi zawodnicy Widzewa: Michael Ameyaw i Mikołaj Gibas.

Niestety w lipcu nie zabrakło też smutnych informacji. Na początku miesiąca zmarł Wojciech Walda - legendarny masażysta Widzewa, który w łódzkim klubie spędził ponad 40 lat. Dzień po wywalczeniu przez widzewiaków awansu do II ligi zasłabł i trafił do szpitala w stanie krytycznym. Nie udało się go uratować. Podczas pogrzebu żegnał go zarząd i pracownicy Widzewa, sztab szkoleniowy, byli oraz obecni piłkarze, a także setki kibiców.

Newsy z lipca

16311 - to nowy rekord Polski w liczbie sprzedanych karnetów

Najlepsza frekwencja w kraju. Czołowa w Europie

Wyjątkowe spotkania w Widzewskiej Strefie Kibica

Widzew rozbił bezradnych gospodarzy - relacja z meczu z Rozwojem Katowice

Widzew podbił Camp Nou! Lekarz papieży pod wrażeniem

Robotnicze 1910 - widzewskie piwo z czeskim rodowodem