19-letni lewy obrońca, który o miejsce w składzie rywalizuje ze swoim rówieśnikiem Kornelem Kordasem, rozegrał w tym sezonie dziewiętnaście spotkań, w tym dwanaście w wyjściowym składzie. Na kolejny będzie musiał zaczekać około 2-3 tygodnie, ponieważ tyle potrwać powinna w jego przypadku przerwa spowodowana drobnym urazem mięśniowym.

W tym czasie jego miejsce w szerokiej kadrze pierwszego zespołu zajmie Filip Becht, piłkarz Akademii Widzewa, który występuje na tej samej pozycji, co Pięczek. Rok młodszy Becht ma już na koncie treningi z pierwszą drużyną. Zimą pojechał nawet z zespołem na obóz przygotowawczy do Cetniewa.

W najbliższym czasie w treningach pierwszej drużyny uczestniczyć nie będzie mógł również Mateusz Malec, który zmaga się, podobnie jak Pięczek, z urazem mięśniowym. 17-latek nie jest jednak zgłoszony do rozgrywek, więc dotychczas nie był brany pod uwagę przy ustalania składu Widzewa na mecze II ligi.