Półmetek koszykarskiego sezonu zbliża się wielki krokami. Widzewianki do tej pory rozegrały dziewięć spotkań i tylko raz sięgały po komplet punktów. Miało to miejsce w drugiej kolejce, kiedy to łodzianki mierzyły się z ekipą PGE MKK Siedlce. Nie ma jednak sensu zbyt krytycznie podchodzić do tych osiągnięć, gdyż czerwono-biało-czerwone rozegrały do tej pory jedynie dwa spotkania we własnej hali. Dopiero teraz podopieczne Dariusza Raczyńskiego zaczną częściej gościć rywalki w hali Parkowej. Najbliższym ich przeciwnikiem będzie TS Ostrovia Ostrów Wielkopolski.

Ostrowianki są beniaminkiem rozgrywek. Drużyna składa się  przede wszystkim z koszykarek, które wywalczyły awans (Katarzyna Motyl, Martyna Cebulska, Monika Jasnowska, Karolina Kaczmarek), a ich dopełnieniem są dwie Amerykanki - Jordan Jones oraz Azia Capri Bishop, kóre w poprzednim sezonie występowały w zespole 55 Genclik z Turcji. Trenerem zespołu jest w dalszym ciągu Wojciech Szawarski. Ostrowianki rozegrały do tej pory jedno spotkanie więcej niż Cosinus Widzew, a na swoim koncie mają dwa zwycięstwa z: InvestInTheWest AZS AJG Gorzów Wielkopolski (77:71) oraz PGE MKK Siedlce (81:79).

Niedzielna potyczka będzie to pierwszym z czterech spotkań - na przestrzeni półtora tygodnia - w łódzkiej hali. Kolejnymi rywalkami Widzewa będą Basket 90 Gdynia (14.12.2016 godz. 18:00), CCC Polkowice (17.12.2016 godz. 18:00) oraz PGE MKK Siedlce (21.12.2016 godz. 18:00).

Jak pokazały dotychczasowe mecze, wszystkie te drużyny są w zasięgu czerwono-biało-czerwonych. Najtrudniejszym rywalem z pewnością będzie ekipa z Polkowic, ale łodzianki stać, by powalczyć z każdym.

Najbliższy, niedzielny mecz, z ekipą z Ostrowa Wielkopolskiego, rozpocznie się punktualnie o godz. 18:00. Zapraszamy do Hali Parkowej.