Akademia
CLJ U-17
Domowa porażka Widzewiaków
Pierwszą groźną sytuację w meczu stworzyli sobie już w trzeciej minucie gospodarze. Po dośrodkowaniu z prawej strony boska, szansę miał Janusz Styś, ale przyjął sobie piłkę za mocno i nie skorzystał z dogrania. Później przewagę zyskała Korona, choć żadne większe zagrożenie się z tego nie brało. Po stronie czerwono-biało-czerwonych aktywny był skrzydłowy Florian Wiśniewski, który dwukrotnie próbował zaskoczyć kieleckiego bramkarza – najpierw Jakub Jamróz złapał strzał, a po chwili gracz łodzian przymierzył niecelnie.
Po pół godzinie gry, z dobrej strony zaprezentował się stojący między słupkami Eryk Praiss, który obronił sytuację sam na sam z Igorem Błaszczykiem. Niestety, dwie minuty później musiał skapitulować, choć nie miał żadnych szans na interwencję – po rykoszecie pokonał go Kacper Kucharczyk. Przed przerwą Korona miała jeszcze jedną dobrą okazję – na szczęście główka po wrzutce z rzutu rożnego obiła tylko poprzeczkę. Do wyrównania mógł z kolei doprowadzić z rzutu wolnego Oliwier Myszkowski, lecz z siedemnastego metra spudłował i po pierwszej połowie goście wygrywali 1:0.
Do drugiej części gospodarze przystąpili z dwiema zmianami w składzie – na murawie zameldowali się Adrian Dziura oraz Piotr Gajewski. Zmieniło się też ich nastawienie, bo podopieczni trenera Grzeszczakowskiego zyskali dużą przewagę i zaczęli coraz groźniej atakować. W 53. minucie prawym skrzydłem przedarł się Myszkowski, dośrodkował, ale czujnie interweniował Jamróz. Widzewiacy musieli jednak uważać na kontrataki Korony – po jednym z nich sam na sam z Praissem wyszedł Błaszczyk, na szczęście trafił tylko w słupek.
Do gry weszło kilku kolejnych rezerwowych i mogło się wydawać, że czerwono-biało-czerwoni w końcu dopną swego. Niestety, w 73. minucie drugi cios zadali kielczanie – po raz drugi na listę strzelców wpisał się Kucharczyk. Widzewiacy nie poddali się jeszcze i szukali odwrócenia losów meczu - na osiem minut przed końcem bliski powodzenia był Paweł Kwiatkowski, lecz z bliska trafił w bramkarza. Pomimo jeszcze kilku szans, nic sie nie zmieniło i to Korona wygrała 2:0. Dla podopiecznych trenera Grzeszczakowskiego była to trzecia porażka z rzędu. Okazja do przerwania serii za tydzień, w wyjazdowych derbach Łodzi z ŁKS-em.
CLJ U-17: Widzew Łódź – Korona Kielce 0:2 (0:1)
33’, 73’ Kacper Kucharczyk
Widzew:
Eryk Praiss – Jakub Jendryka, Paweł Kwiatkowski, Damian Dziura (Dominik Matuła 78’), Michał Florczak – Piotr Żak (Kajetan Supczinski 58’), Dawid Musialski (Kacper Ważny 78’), Błażej Chyszpolski (Adrian Dziura 46’) – Oliwier Myszkowski, Janusz Styś (Bartosz Kostrzewiński 63’), Florian Wiśniewski (Piotr Gajewski 46’)
Korona:
Jakub Jamróz – Kacper Konieczny, Mateusz Jas, Illa Zasowićki – Aleksander Cerek, Maciej Rożek (Antoni Aszklar 70’), Dawid Didiajew (Jakub Adach 80’), Andrzej Chałaciński – Marcel Łukawski (Jakub Hajdo 65’), Igor Błaszczyk (Oliwer Grzelak 84’), Kacper Kucharczyk (Kornel Toboła 80’)
Żółte kartki: Paweł Kwiatkowski - Mateusz Jas
Sędzia: Adam Faliszewski (Zgierz)