Dobrze rozpoczęty sezon - relacja z meczu z ŁKS Łódź U-16
Ładowanie...

Global categories

30 August 2016 10:08

Dobrze rozpoczęty sezon - relacja z meczu z ŁKS Łódź U-16

Ostatni weekend sierpnia to inauguracja rozgrywek juniorów młodszych. Widzewiacy sezon rozpoczęli od ważnego i trudnego pojedynku z ŁKS Łódź U-16.

Początek spotkania przebiegał pod dyktando młodych widzewiaków. W pierwszym kwadransie meczu było bardzo dużo walki i częstych fauli. Obie drużyny chciały jak najlepiej wejść w mecz. W 18. minucie spotkania Łukasz Pach otrzymał podanie, dzięki któremu znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem drużyny gości. Widzew mógł wyjść na prowadzenie, jednak młody zawodnik spudłował. ŁKS Łódź U-16 w pierwszej połowie nie stworzył sobie żadnych dogodnych sytuacji do zdobycia bramki. Na kilka chwil przed końcem pierwszej połowy w środku pola świetnie zachowali się Kamil Drążczyk oraz Marcel Pięczek. Jeden do drugiego zagrał klepką, co w konsekwencji pozwoliło dojść do dogodnej okazji Damianowi Skrzeczkowskiemu, wykorzystał swoją szansę i wyprowadził RTS Widzew Łódź U-16 na prowadzenie.

Druga połowa, podobnie jak pierwsza część spotkania, rozpoczęła się od spokojnej gry w środku pola. Drużyna gości nie była zainteresowana rzuceniem się od początku do ataku, co owocowało spokojnym rozgrywaniem piłki przez podopiecznych Radosława Wasiaka. W 55. minucie świetnym dalekim podaniem popisał się Maciej Malinowski, który posłał sześćdziesięciometrową piłkę za plecy obrońców do wybiegającego Kamila Drążczyka. Ten w sysutacji sam na sam zachował zimną krew i podwyższył prowadzenie na 2:0.

Od tego momentu ŁKS zaczął grać odważniej i bardziej się odkrywać. Dzięki czemu już parę minut później Skrzeczkowski miał kolejna sytuację, ale tym razem pojedynek wygrał bramkarz drużyny gości. Zwykło się mówić, że nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić - w tym przy nie było inaczej. W 68. minucie w ogromnym zamieszaniu w polu karnym bronionym przez Jakuba Piotrowskiego najlepiej odnaleźli się piłkarze z zachodniej części Łodzi. Z dziesięciu metrów pomocnik ŁKS strzelił bramkę młodemu golkiperowi Widzewa. Bramka kontaktowa dodała skrzydeł zespołowi gości, który już parę minut później miał swoją kolejną okazję. Po rzucie rożnym jeden z piłkarzy ŁKS dobrze uderzył głową, jednak na straży widzewskiej bramki stanęła poprzeczka i piłka wróciła w boisko.

W 80. minucie spotkania piłkę odebrał Jarosław Szymczak, a następnie podał piłkę do Patryka Franczaka, który przegrał swój pojedynek z bramkarzem ŁKS. Była to jedna z ostatnich akcji meczu. Wynik pozostał bez zmian i na inaugurację rozgrywek ligowych młodzi piłkarze Widzewa Łódź mogli zapisać na swoim koncie pierwszy komplet punktów w tym sezonie.

------

Wypowiedź trenera Radosława Wasiaka: Ogromnie cieszy zwycięstwo, szczególnie na początku rozgrywek i z tak trudnym rywalem. Z gry jako szkoleniowiec nie mogę być do końca zadowolony, jednak nasze zwycięstwo jest zasłużone. Byliśmy drużyną lepszą, lepiej zorganizowaną, a przede wszystkim stworzyliśmy sobie więcej sytuacji do zdobycie gola. Niestety po takim meczu derbowym mamy kilka urazów i nie wiem czy będę miał do dyspozycji tę samą kadrę na mecz w Bełchatowie. Teraz trzeba zapomnieć o derbach i zacząć się przygotowywać do kolejnego spotkania. Na koniec chciałem podziękować i pogratulować moim zawodnikom zostawili dużo zdrowia na murawie w tak upalny dzień.  

RTS Widzew Łódź U-16 - ŁKS Łódź U-16 2:1 (1:0)

1:0 Damian Skrzeczowski 38’

2:0 Kamil Drążczyk 55’

2:1 bramka ŁKS 68’

RTS Widzew Łódź U-16:

Jakub Piotrowski - Stanisław Dula, Michał Cisło, Maciej Malinowski, Konrad Cieślak, Kamil Drążczyk, Dawid Telestak (70 Jarosław Szymczak), Marcel Pięczek (57 Kamil Owczarczyk), Kamil Piskorski, Damian Skrzeczkowski (60 Maciej Nowicki), Łukasz Pach (50 Patryk Franczak)