W minioną sobotę piłkarze Widzewa Łódź pokonali na wyjeździe Olimpię Zambrów 1:0. - Każda kolejna wygrana dodaje nam pewności siebie. Po zwycięstwie nie ma lęku, tylko optymizm i wiara we własne możliwości. Na tym etapie znamy już swoją wartość, wiemy czego od siebie oczekiwać, ale jednocześnie nie lekceważymy żadnego z rywali - powiedział Dario Kristo.

Choć podopieczni Franciszka Smudy przywieźli z Zambrowa komplet punktów, to dostrzegali w swojej postawie kilka mankamentów. - Nasza gra w Zambrowie pozostawiała wiele do życzenia. Niektóre błędy musimy szybko wyeliminować, ale z drugiej strony trzeba wziąć pod uwagę, że przetrwaliśmy w tamtym meczu niejeden kryzys. W rezultacie wygraliśmy i dopisaliśmy kolejne trzy cenne punkty. To w tym wszystkim jest chyba najważniejsze - dodał Chorwat.

Zwycięstwo nad Olimpią podtrzymało serię zwycięstw zapoczątkowaną w spotkaniu z Wartą Sieradz. - Mimo pięciu zwycięstw z rzędu nie ma mowy o nawet minimalnej dekoncentracji czy nadmiernej pewności siebie. Mamy świadomość, że cały czas musimy przygotowywać się do kolejnych spotkań na maksymalnych obrotach. W trakcie sezonu nie ma czasu na relaks. Tylko ciężka praca doprowadzi nas do upragnionego awansu - podsumował ambitny pomocnik.

Następne spotkanie ligowe Widzew Łódź rozegra na własnym stadionie w sobotę 28 kwietnia. Rywalem czerwono-biało-czerwonych będzie Huragan Morąg.