Global categories
Daniel Tanżyna: Wiedzieliśmy, że przyjdzie taki moment
Środkowy obrońca łodzian był zadowolony z postawy zespołu w starciu z liderem rozgrywek II ligi. - Zmierzyły się dwie naprawdę dobre drużyny. Myślę, że ten mecz mógł podobać się kibicom. We wcześniejszych spotkaniach nie zawsze wyglądało to tak, jak powinno. Widzieliśmy jednak, że nadejdzie moment, w którym się przełamiemy. Stal Rzeszów była do tego idealnym rywalem. Jest to niebezpieczny zespół, który gra z pomysłem i lubi utrzymywać się przy piłce - przyznał Daniel Tanżyna.
Od 25. minuty sobotniego spotkania Widzew przegrywał ze Stalą po bramce Artura Pląskowskiego. Łodzianie potrafili jednak odwrócić losy meczu, strzelając trzy bramki i zgarniając komplet punktów. - Strata bramki była dla nas bodźcem do jeszcze mocniejszych ataków. Już na początku spotkania przeważaliśmy, kreowaliśmy sobie sytuacje, brakowało jedynie wykończenia. Po golu dla Stali wyzwoliła się w nas sportowa złość i pokazaliśmy widzewski charakter. Cała drużyna zasłużyła na pochwały - zakończył stoper czerwono-biało-czerwonych.