Daniel Tanżyna: Widzew zawsze musi grać o coś
Ładowanie...

Global categories

01 February 2021 12:02

Daniel Tanżyna: Widzew zawsze musi grać o coś

Doświadczony obrońca zdaje sobie sprawę, że jego zespół nie prezentuje się na razie na miarę oczekiwań, ale wierzy w udane wznowienie rozgrywek przez czerwono-biało-czerwonych.

Widzew Łódź w sobotę uległ w Sosnowcu miejscowemu Zagłębiu 0:1. Przyjezdni, mimo trudnych warunków boiskowych, mieli tego dnia swoje okazje, łącznie z rzutem karnym, ale ostatecznie nie pokonali bramkarza gospodarzy ani razu. - Obciążenie w tym sparingu było na pewno bardzo duże. Ale warunki były takie same dla obu drużyn, a 20 lutego w pierwszym meczu z Koroną może być podobnie. Musimy o tym pamiętać - podkreślił Daniel Tanżyna, który w poniedziałek był gościem na antenie Widzew.FM.

Zagłębie plasuje się w tabeli Fortuna 1 Ligi niżej niż Widzew, ale pod koniec roku doszło w klubie do poważnych zmian, między innymi na stanowisku pierwszego trenera, dlatego dyspozycja sosnowiczan wiosną może być dużą niewiadomą. - Widać już moim zdaniem rękę trenera Moskala. Zagłębie grało z nami odważnie, kombinacyjnie, miało pomysł na grę. Bardzo ubolewam, że przegraliśmy ten sparing, między innymi właśnie dlatego, że to nasz ligowy rywal - przyznał "Dixon" w rozmowie z Marcinem Tarocińskim i Marcinem Łagiewskim.

Czerwono-biało-czerwoni w tegorocznych meczach kontrolnych nie prezentują jeszcze takiej dyspozycji, jakiej oczekiwaliby kibice. W każdym spotkaniu, również towarzyskim, łodzianie chcą jednak grać o zwycięstwo. - Klub ma takie DNA, że nie może mu brakować charakteru, nawet w sparingach. Musimy grać ostro, zdecydowanie, także w tych meczach kontrolnych. Mam głęboką nadzieję, że nasza gra zaskoczy. Musimy pracować nad wykończeniem, stawianiem kropki nad "i". Szkoda, że nie strzeliliśmy w sobotę karnego, ale jestem pewien, że w lidze będziemy dużo bardziej skuteczni - podkreślił 31-letni obrońca.

Wiosną łodzianie zamierzają walczyć o miejsce w pierwszej szóstce tabeli Fortuna 1 Ligi uprawniające do gry w barażach o awans. Mimo słabej pozycji wyjściowej, zespół Enkeleida Dobiego nie składa broni. - Całym pięknem piłki nożnej jest to, że nazwiska nie grają. Trzeba wyjść na boisko i walczyć o zwycięstwo, a z tym bywa różnie. Tu nigdy nie ma gwarancji. Jeśli wejdziemy dobrze w rundę, wygramy 1-2 mecze to powinniśmy pójść dalej siłą rozpędu. Widzew to klub, który nie może być w środku tabeli, zawsze musi walczyć o coś - zadeklarował w poniedziałkowym "Witamy w Klubie".

Tymczasem już w najbliższą sobotę Widzewa rusza na zgrupowanie do Turcji, gdzie przygotowania do rundy wiosennej wkroczą w decydującą fazę. Tam też czekają łodzian trzy mecze kontrolne, między innymi z rosyjskim FK Akron Togliatti. - W Turcji czekają nas bardzo dobre sprawdziany, z silnymi rywalami. Co ciekawe, rosyjskie zespoły mają to do siebie, że mają premie za wygrane sparingi, więc gdy byłem w Turcji i z nimi rywalizowałem to jeszcze po końcowym gwizdku często było gorąco - opowiadał na antenie Widzew.FM Tanżyna.

Całą rozmowę z obrońcą Widzewa, między innymi o tym, jakie ma sportowe marzenie, usłyszeć będzie można ponownie w paśmie powtórkowym "Witamy w Klubie" o 13:00, 16:00 i 20:00 na antenie Widzew.FM. Drugim gościem w studiu był tego dnia Marcin Stanisławski - trener widzewskich futsalistów, którzy w niedzielę wrócili na zwycięską ścieżkę. Wkrótce cała audycja dostępna będzie również w archiwum klubowego radia w serwisie Spotify, na stronie