Stanie się tak, jeśli 23-letniego zawodnika w meczu rezerw Widzewa z Górnikiem Łęczyca desygnuje do gry trener Jakub Grzeszczakowski. Czerwono-biało-czerwoni w środę 4 kwietnia rozegrają bowiem zaległy mecz 17. kolejki łódzkiej klasy okręgowej. Nie oznacza to jeszcze, że Daniel Świderski jest gotowy na sto procent do rywalizacji o punkty, ale ewentualny występ w meczu rezerw będzie na pewno ważnym krokiem w kierunku powrotu do pełnej dyspozycji. Sztab medyczny klubu nie miał w tym względzie żadnych przeciwwskazań.

Trener Widzewa II do dyspozycji powinien mieć również, oprócz - "Świdra" - Radosława Sylwestrzaka, Kacpra Falona, Michała Przybylskiego, Jakuba Jasińskiego, Bartłomieja Rakowskiego i Jakuba Mikołajczaka. Wszyscy ci zawodnicy znajdują się w szerokiej kadrze pierwszej drużyny (w środę trenowali z "jedynką"), ale nie pojawili się na boisku (lub nie zmieścili w kadrze) w sobotnim meczu z Sokołem KONSPORT Aleksandrów Łódzki.

Wspomniani zawodnicy będą mieli okazję złapać rytm meczowy, co w obliczu długiej rundy wiosennej w III lidze może okazać się bezcenne. Skorzystać powinni również młodzi widzewiacy stanowiący trzon rezerw. Dla nich możliwość gdy z piłkarzami, którzy mają na koncie już wiele występów na wyższych szczeblach, to szansa na dodatkowe cenne doświadczenie. Czy mieszanka młodości, talentu i doświadczenia pozwoli pokonać rywala ze ścisłej czołówki (obecnie czwarte miejsce) łódzkiej okręgówki?

Widzew II Łódź - Górnik Łęczyca / środa, 4 kwietnia 2018 r., godz. 18:30 (ośrodek treningowy przy ul. Małachowskiego)