Global categories
Daniel Świderski: Tęskniłem za piłką
Ambitnie walczący zimą o miejsce w składzie napastnik z powodu pechowej kontuzji, której nabawił się w sparingu z KKS-em Kalisz stracił początek rundy wiosennej. - Tęskniłem za piłką. Na początku ciężko było mi się pogodzić z tą niezależną ode mnie przerwą. Jednak nie próżnowałem przez ten czas. Nie było odpoczynku, cały czas starałem się pracować indywidualnie, by być gotowym do gry po powrocie - przyznał Daniel Świderski.
Napastnik, mimo przerwy w treningach, na bieżąco śledził poczynania kolegów. W minioną sobotę pojawił się na trybunach obiektu w Sieradzu podczas meczu Warta - Widzew. - Oglądałem mecz w Sieradzu z trybun, ale szczerze mówiąc to jest to niezbyt fajna perspektywa. Zdecydowanie lepiej czułbym się będąc z kolegami na boisku - dodał.
W najbliższą sobotę czerwono-biało-czerwoni zmierzą się w arcyważnym meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki. Świderski zapewnia, że on i jego koledzy są zawsze należycie zmotywowani, bez względu na klasę rywala. - Każdy mecz jest trudny, więc bez względu na klasę przeciwnika trzeba dawać z siebie sto procent. Musimy dążyć do tego, by ciągle się rozwijać. Nasze indywidualne postępy wpłyną na wzmocnienie całej drużyny. Nie boimy się nikogo, ale też nie możemy pozwolić sobie na zlekceważenie rywali. Zawsze wychodzimy na boisko żeby wygrać i nie inaczej będzie w sobotę w meczu z Sokołem - podsumował.