Global categories
Czas zagrać o miłe wspomnienia z Legnicy
To jednak nie jest przepowiednia na dzisiejszy mecz Miedzi z Widzewem (początek o godzinie 17:40), a wspomnienie z ostatniego spotkania obu drużyn w grze o ligowe punkty w kwietniu 2015 roku. Widzewiacy wtedy występowali również w I lidze, ale już przed tym meczem było niemal pewne, że na koniec sezonu pożegnają się z zapleczem ekstraklasy i spadną do niższej ligi.
Dlatego do Legnicy zespół Widzewa pojechał bez większych nadziei na sukces i tak to się też wtedy skończyło. Wspomniany gol Krystiana Nowaka, który jako jedyny z obecnych zawodników czerwono-biało-czerwonych brał udział w tamtym meczu, padł już przy wyniku 3:0 dla Miedzi. Ostatecznie legniczanie rozgromili widzewiaków 6:1, strzelając im aż 3 gole w ostatnich 11 minutach. Hat-tricka zaliczył wtedy Mateusz Szczepaniak, obecnie gracz Warty Poznań.
Również wcześniejsza, nieco zapomniana, wyprawa widzewiaków do Legnicy zakończyła się ich wysoką porażką. Działo się to w sierpniu 1990 roku, na początku sezonu II ligi (obecnie I), gdy łodzianie po spadku z ekstraklasy zaliczyli mały falstart. Najpierw zremisowali 2:2 ze Stalą Rzeszów u siebie, a potem 1:1 z Szombierkami w Bytomiu.
W 3. kolejce pojechali właśnie na Dolny Śląsk i zaliczyli tam jedną z najgorszych drugich połów w historii ligowych występów Widzewa. Bo do przerwy drużyna RTS-u remisowała bezbramkowo, by po zmianie stron stracić aż 4 gole! Łodzianie odpowiedzieli wtedy tylko jednym golem, strzelonym w końcówce spotkania przez Jacka Bayera. Wiosną 1991 roku Widzew zrewanżował się legniczanom, bo na własnym stadionie pokonał Miedź 4:0, strzelając rywalom 3 gole do przerwy.
Jednak stadion w Legnicy nadal pozostaje zaczarowanym miejscem dla widzewiaków. Oby po dzisiejszym meczu to się zmieniło i łodzianie wracali stamtąd do domu z punktową zdobyczą.
Bilans meczów Widzew - Miedź:
I liga: 4 (1-1-2) 6-10*
Ogółem: 4 (1-1-2) 6-10
*podano po kolei liczbę meczów, zwycięstw Widzewa - remisów - porażek i bilans bramek.