Global categories
Bruk-Bet Termalica za silna dla Widzewa
W porównaniu do poprzedniego spotkania z Resovią trener Enkeleid Dobi dokonał w wyjściowej jedenastce jednej zmiany - Merveille’a Fundambu zastąpił Patryk Mucha.
Gospodarze wyszli na prowadzenie już w 9. minucie piątkowego meczu. Po stracie w środku pola piłka trafiła do Adama Radwańskiego, który podprowadził ją w okolice pola karnego i silnym strzałem zza 16. metra pokonał Miłosza Mleczkę. W 17. minucie Termalica była bliska podwyższenia prowadzenia, ale po dośrodkowaniu Romana Gergela widzewiacy wybili piłkę daleko poza szesnastkę.
Łodzianie po raz pierwszy spróbowali zagrozić bramce Termaliki dopiero w 21. minucie. Po podaniu Marcina Robaka na uderzenie zdecydował się Robert Prochownik, ale zablokowali je obrońcy Bruk-Betu. Chwilę później strzał z dystansu oddał Mateusz Możdżeń, jednak i tym razem futbolówka zatrzymała się na zawodniku gospodarzy.
W 25. minucie po dobrym prostopadłym podaniu Radwańskiego w dogodnej sytuacji znalazł się Kacper Śpiewak, który z ostrego kąta nie zdołał jednak pokonać Mleczki. W 34. minucie kolejne dośrodkowanie wykonał Gergel, ale Śpiewak tym razem nie opanował piłki. W 43. minucie Gergel jeszcze lepiej wyłożył piłkę na 11. metr do zupełnie niepilnowanego Samuela Stefanika, ale Miłosz Mleczko instynktownie obronił jego uderzenie.
Drugą połowę łodzianie zaczęli bez zmian w składzie, z kolei w zespole Termaliki Śpiewaka zastąpił Martin Zeman. W 50. minucie w końcu zakotłowało się w polu karnym gospodarzy. Najpierw z bliska w piłkę nie trafił czysto Patryk Mucha, a później Bartłomiej Poczobut uderzył nad poprzeczką. W 55. minucie Bruk-Bet przeprowadził szybką kontrę, którą strzałem finalizował Marcin Grabowski - na szczęście dla widzewiaków piłkę zablokował Krystian Nowak.
W 66. minucie po przypadkowym zagraniu piłka trafiła do znajdującego w polu karnym Martina Zemana, ale ten uderzył nad bramką. W 79. minucie z dystansu strzelał Samuel Stefanik - obok słupka. Dziesięć minut później wynik rozstrzygnął Patryk Misak, który głową pokonał Mleczkę po dobrym podaniu Zemana.
Termalica wygrała z Widzewem 2:0 i przynajmniej do niedzieli, kiedy swój mecz rozegra ŁKS, będzie liderem Fortuna 1 Ligi.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Widzew Łódź 2:0 (1:0)
Bramki:
1:0 - Adam Radwański (9’)
2:0 - Patryk Misak (89’)
Bruk-Bet Termalica: Tomasz Loska - Marcin Wasielewski, Jonathan de Amo Perez, Artem Putiwcew (52’ Michal Hubinek), Marcin Grabowski, Samuel Stefanik, Piotr Wlazło, Adam Radwański (72’ Patrik Misak), Paweł Żyra, Roman Gergel (90’ Patryk Czarnowski), Kacper Śpiewak (46’ Martin Zeman).
Widzew: Miłosz Mleczko - Patryk Stępiński, Daniel Tanżyna, Krystian Nowak, Łukasz Kosakiewicz, Robert Prochownik (77’ Karol Czubak), Bartłomiej Poczobut, Patryk Mucha (70’ Merveille Fundambu), Mateusz Możdżeń, Mateusz Michalski (83’ Dominik Kun), Marcin Robak.
Sędzia: Grzegorz Kawałko (Augustów)
Kartki: Żyra - Tanżyna