Przygotowania czerwono-biało-czerwonych do inauguracji ligowych rozgrywek wkraczają w decydującą fazę. W ciągu ostatnich dni Widzew zagrał trzy sparingi - zremisował 0:0 z Ruchem Chorzów, wygrał 2:0 ze Stomilem Olsztyn oraz 3:1 z reprezentacją piłkarzy hiszpańskich bez przynależności klubowej. Dwa ostatnie mecze kontrolne rozegrano w ramach obozu przygotowawczego w Opalenicy.

W środę o 17:00 na boisku przy ul. Małachowskiego łodzianie zmierzą się z beniaminkiem III ligi - Bronią Radom. To nie pierwsze spotkanie sparingowe obu zespołów. 3 marca br. Widzew podejmował Broń w Łodzi w ramach przygotowań do rundy wiosennej. Czerwono-biało-czerwoni pokonali wówczas radomian 1:0, a jedynego gola już w 1. minucie meczu zdobył Robert Demjan. Warto podkreślić, że obecnie obie ekipy znajdują się w zupełnie innej fazie treningów. Widzew za niespełna dwa tygodnie rozpoczyna walkę o ligowe punkty, zaś Broń rozegra 1. kolejkę I grupy III ligi dopiero w połowie sierpnia. Z tego względu podopieczni trenera Artura Kupca pierwszy trening odbyli wczoraj. Pojawiło się na nim kilku zawodników testowanych, którzy powinni dziś dostać szansę od szkoleniowca na zaprezentowanie swoich umiejętności.

Jeśli chodzi o gospodarzy, jako pełnoprawni widzewiacy w drużynie zadebiutują dziś 26-letni obrońca Damian Paszliński oraz 19-letni Konrad Gutowski, którzy wczoraj podpisali kontrakty z łódzkim klubem. Obaj trenowali z zespołem od kilkunastu dni, przepracowali obóz przygotowawczy, a w dotychczasowych sparingach zaprezentowali się na tyle dobrze, że znaleźli uznanie w oczach Radosława Mroczkowskiego.

Ze względów szkoleniowych transmisji ze sparingu nie przeprowadzi WidzewTV. - Absolutnie nie zamykamy sparingu i zapraszamy na niego kibiców. Nie chciałbym jednak ułatwiać pracy rywalom i dawać im materiał do analizy - mówił Radosław Mroczkowski. Początek spotkania o 17:00.