Briefing przed meczem Widzew Łódź - Miedź Legnica
Ładowanie...

Global categories

29 April 2021 12:04

Briefing przed meczem Widzew Łódź - Miedź Legnica

Na nadesłane przez dziennikarzy pytania przed meczem 28. kolejki Fortuna 1 Ligi między Widzewem Łódź a Miedzią Legnica odpowiadał trener łodzian Marcin Broniszewski.

We wtorek Widzew Łódź wygrał na wyjeździe z GKS-em Bełchatów 3:2. Gole dla łodzian zdobyli Mateusz Michalski (dwa) i Patryk Mucha, dla bełchatowian - Damian Hilbrycht i Maciej Mas. Tym samym, widzewiacy odnieśli pierwsze od ponad 25 lat zwycięstwo w Bełchatowie i przełamali serię czterech meczów bez wygranej w Fortuna 1 Lidze.

- Myślę, że to zwycięstwo było potrzebne chłopakom, żeby nabrali większej pewności siebie, szczególnie po tych nieudanych ostatnich spotkaniach. Było ważne zarówno ze względu na zdobycz punktową, jak i całą widzewską społeczność, żeby jej wsparcie, które jest coraz większe, nabrało jeszcze większego wymiaru. Czasu jest mało, ale pracujemy na pełnych obrotach. Będziemy dziś analizować w kilku aspektach materiał, który mamy przygotowany, będziemy wprowadzać korekty i minimalizować błędy, które zostały popełnione, bo mecz na pewno nie był idealnie przez nas rozegrany - mówił podczas briefingu prasowego Marcin Broniszewski, trener Widzewa Łódź.

Już w piątek łodzian czeka kolejna ligowa przeprawa. Czerwono-biało-czerwoni zagrają u siebie z Miedzią Legnica, która również ma ambicje walki o miejsce barażowe na koniec sezonu. - Przygotowujemy się do każdego spotkania jednakowo, bo mamy świadomość, że bez względu na to, z jakim rywalem gramy, stawka jest taka sama - do zdobycia są trzy punkty i klasa rywala nie ma tu znaczenia. Z każdym trzeba wygrywać dobrą organizacją gry, dobrym nastawieniem i podejściem do spotkania. Są to kwestie, które w każdym meczu muszą być na najwyższym poziomie - dodał trener, który podkreślił, że cieszy go informacja o rychłym powrocie kibiców na trybuny (od 15 maja możliwe będzie zapełnienie 25% stadionów). - Wszystko to, co robi się w zawodowym sporcie jest podporządkowane temu, żeby kibice mieli dużo radości. Miejscem kibiców są trybuny, gdzie mogą wyrażać swoje emocje. Mam nadzieję, że nasza drużyna da im dużo radości - powiedział.

Pytania od dziennikarzy dotyczyły m.in. formy strzeleckiej widzewiaków, stanu zdrowia zawodników i podejścia sztabu oraz drużyny do walki o czołową szóstkę. - Bardzo chcielibyśmy podtrzymać ten trend. Trzech bramek w tym sezonie jeszcze nie strzeliliśmy i bardzo nam zależy, żeby to utrzymać. Jeśli chodzi o stan zdrowia piłkarzy, to mam nadzieję, że w dzisiejszym treningu będziemy już mogli skorzystać ze wszystkich graczy. Sztab medyczny na czele z doktorem Grabowskim "stanął na głowie", żeby zawodnicy z urazami byli już dziś do naszej dyspozycji. Najistotniejszy jest dla nas piątkowy mecz i na nim się skupiamy. Realizacja tych celów cotygodniowych jest kluczowa, by myśleć o czymś więcej. Twardo stąpamy po ziemi. Interesuje nas to, co wydarzy się w piątek i do tego spotkania chcemy się optymalnie przygotować - podsumował szkoleniowiec Widzewa.