Boruta S02E03
Ładowanie...

Rezerwy

Akademia

17 March 2023 13:03

Boruta S02E03

Czy na przestrzeni dwóch sezonów da się zagrać z jednym przeciwnikiem aż sześć razy? Ano da się, czego najlepszym przykładem jest rywalizacja pomiędzy Widzewem II Łódź a Borutą Zgierz. Jutro będziemy świadkami kolejnego odcinka tego serialu. Serialu, który dla podopiecznych trenera Patryka Czubaka bywa bardzo męczący.

Skąd tak duża liczba meczów między tymi drużynami? W obu sezonach trafiały one na siebie nie tylko w lidze, ale również w okręgowym Pucharze Polski. Mianownik wszystkich tych starć był wspólny - Boruta zawsze sprawiał Widzewiakom spore problemy. W poprzednich rozgrywkach łodzianie dwukrotnie remisowali w zmaganiach ligowych (w obu przypadkach musieli jednak odrabiać straty), a także skromnie wygrali w batalii pucharowej. W bieżących - najpierw zwyciężyli 2:0 na wyjeździe, choć na bramki Daniela Mąki musieliśmy czekać do ostatnich minut. Gorzej było kilka tygodni później, gdy zgierzanie wyeliminowali z Pucharu Polski niepokonanych na szczeblu Betcris IV ligi czerwono-biało-czerwonych.

 

Od tamtej porażki w Borucie trochę się zmieniło. Przede wszystkim trener, bo zespołu nie prowadzi już dwukrotny mistrz Polski z Widzewem, Piotr Szarpak. W listopadzie - z powodu kiepskich wyników - pożegnał się on bowiem z pełnioną funkcją. Zastąpił go dotychczasowy asystent Marcin Węglewski, jednak od razu musimy zaznaczyć - to tylko zbieżność imion i nazwisk z szerzej znanym Marcinem Węglewskim, który przez trzy lata pracował przy al. Piłsudskiego, a obecnie jest szkoleniowcem trzecioligowej Warty Sieradz.

 

Czy zmiana ta przyniosła efekt? Rundę jesienną zgierzanie zakończyli dwoma wygranymi, ale w drugą część rozgrywek weszli słabo, przegrywając na wyjeździe z KS-em Kutno 1:4. Usprawiedliwieniem mogą być kłopoty kadrowe - z powodu pauzy za kartki wystąpić nie mogli Jarosław Szyc i Jakub Zagórski, a na urazy narzekają Kacper Figurski, Joachim Pabjańczyk czy Mateusz Wodziński. Zwłaszcza brak Figurskiego może być odczuwalny, bo w tym sezonie zdobył on dla Boruty sześć bramek, o dwie mniej niż prowadzący w klubowej klasyfikacji Karol Chmielewski.

 

Z62_0514

 

Były drugoligowiec, na początku lat dziewięćdziesiątych starający się nawet o awans do elity, w tabeli Betcris IV ligi zajmuje dziesiąte miejsce i sezon może już raczej spisać na straty. Trudno sobie wyobrazić, by Boruta miał być uwikłany w walkę o utrzymanie, awans mu też zdecydowanie nie grozi. Mimo tego, ambitni zawodnicy ze Zgierza na Widzew zmobilizują się podwójnie, zwłaszcza że zapewne będą mogli liczyć na wsparcie swojej nielicznej - ale wiernej i jeżdżącej za drużyną po całym województwie - grupy kibiców.

 

Czego możemy spodziewać się po podopiecznych trenera Czubaka? Ligowa inauguracja wypadła przeciętnie - zwłaszcza w pierwszej połowie Widzewiacy męczyli się z WKS-em 1957 Wieluń. Po przerwie było lepiej, gospodarze zdominowali rywali, a przyczepić można się było jedynie do braku lepszej skuteczności. Najważniejsze jednak, że łodzianie dopisali do swojego konta kolejne trzy punkty. Dużą dawkę optymizmu wniósł dodatkowo mecz kontrolny z ubiegłego tygodnia (w miejsce odwołanego starcia ze Stalą Niewiadów), w którym rezerwy pokazały się z naprawdę świetnej strony i w pełni zasłużenie pokonały Unię Skierniewice 1:0. Mimo niekorzystnych warunków pogodowych, spotkanie oglądało się z dużą przyjemnością.

 

W sobotę sztab szkoleniowy nie będzie miał do dyspozycji wszystkich graczy. Pechowo wystąpić nie będzie mógł Konrad Niedzielski - za cztery żółte kartki powinien on pauzować w Niewiadowie, ale jako że potyczka ta nie doszła do skutku, zawieszenie przeszło na następną kolejkę. To duża strata, natomiast opiekun zespołu zawsze podkreśla, że nie skład personalny jest najważniejszy. - Nigdy nie patrzymy na to, kto jest kontuzjowany, kto pauzuje za kartki. Nie skupiamy się na tym, kogo nie ma, a na tym, kto jest w danym momencie. Staramy się nie używać frazesów, pracować z ludźmi, których mamy do dyspozycji - mówił jeszcze jesienią. Teraz będzie podobnie, a nam pozostaje zastanawiać się jedynie nad tym, kto zastąpi Niedzielskiego i stworzy - najpewniej ze wspomnianym Mąką oraz Kamilem Cybulskim - linię ataku.

 

IMG_0096

 

Nie da się ukryć, że faworytem jutrzejszego meczu będzie Widzew, ale czeka go pierwsze poważne wyzwanie w rundzie wiosennej. Spotkanie zapowiada się interesująco, więc zachęcamy do tego, aby wybrać się na Łodziankę i obejrzeć je na własne oczy. Tych, którzy nie będą w stanie, zapraszamy na kanał WidzewTV [KLIKNIJ] oraz na profil Akademii Widzewa na Twitterze [KLIKNIJ]. Pierwszy gwizdek sędziego o godzinie 12:30.

 

Widzew II Łódź - Boruta Zgierz / sobota / 18 marca / 12:30 / Łodzianka / wstęp wolny / transmisja: WidzewTV / relacja na żywo: Twitter Akademii Widzewa

 

Obejrzyj "Młodzieżówkę" z udziałem trenera Patryka Czubaka: