Global categories
Bezbramkowy remis Widzewa w Opolu
W kadrze i składzie Widzewa Łódź na mecz z Odrą Opole doszło do wielu roszad. Na zgrupowaniu reprezentacji U20 przebywają Radosław Gołębiowski oraz Bartosz Guzdek, z powodu choroby w kadrze zabrakło Mateusza Michalskiego, a z powodu urazów - Abdula Aziza Tetteha, Daniela Villanuevy oraz Fabio Nunesa. Szansę gry od pierwszej minuty dostali Patryk Mucha, Kacper Karasek oraz Paweł Tomczyk.
Pierwsze groźniejsze sytuacje wypracowali sobie łodzianie. Najpierw po podaniu Marka Hanouska dośrodkowania w pole karne spróbował Tomczyk, po chwili po centrze Patryka Stępińskiego bliski oddania strzału był Karasek. W 13. minucie w niezłej pozycji do uderzenia znalazł się Mucha, ale piłkę zablokowali obrońcy Odry.
W kolejnych minutach śmielej do ataku ruszyli gospodarze. Najpierw po dobrym przejęciu futbolówki przed szesnastką Widzewa z dystansu wysoko nad poprzeczką uderzył Tomas Mikinic. Po chwili Jakub Wrąbel musiał interweniować po podaniu do Cezarego Sauczka, ale na szczęście dla Widzewa zdołał wybić piłkę na rzut rożny.
W 24. minucie Konrad Kostrzycki w ostatniej chwili zatrzymał pędzącego na bramkę Odry Pawła Tomczyka, wybijając napastnikowi piłkę wślizgiem. W kolejnej akcji Widzewiaków uderzenia po długim rogu spróbował Karasek, ale brakło mu celności. W 35. minucie z rzutu wolnego dośrodkowywał Juliusz Letniowski, który wrzucił piłkę w pole karne do Tomczyka - ten strzelał z około 5. metrów w krótki róg, jednak Mateusz Kuchta odbił futbolówkę.
Przed przerwą trzy rzuty wolne z dogodnej odległości wykonywali jeszcze gospodarze. Krzysztof Janus dwukrotnie dośrodkowywał, ale żaden z jego kolegów nie zdołał nawet oddać strzału, a później uderzył bezpośrednio na bramkę Wrąbla, jednak golkiper łodzian złapał piłkę.
Drugą odsłonę zespoły zaczęły bez zmian w składach, a do zdecydowanych ataków ruszyła Odra. W 51. minucie z prawej strony mocno dośrodkował Mikinic - futbolówka wylądowała w rękach Wrąbla. Po kilku minutach bramkarz Widzewa z najwyższym trudem odbił piłkę po uderzeniu Miłosza Trojaka. W kolejnej akcji w sytuacji sam na sam przestrzelił Rafał Niziołek, a później Wrąbel znów doskonale interweniował po uderzeniu Mateusza Marca z kilku metrów.
Widzewowi w drugiej połowie tworzenie akcji ofensywnych przychodziło z trudem. W 60. minucie Paweł Zieliński z dystansu posłał piłkę wysoko nad poprzeczką, później ładnie prawą stroną ruszył Letniowski, ale podanie do Muchy przecięli obrońcy Odry. W międzyczasie Jakub Wrąbel świetnie obronił strzał Konrada Kostrzyckiego.
Końcowe dziesięć minut łodzianie grali z przewagą jednego zawodnika, bo czerwoną kartkę za faul na Juliuszu Letniowskim obejrzał Dawid Czapliński. Widzewiacy mogli to wykorzystać bardzo szybko, bo w 84. minucie po dośrodkowaniu Zielińskiego akcję zamykał Daniel Tanżyna, który jednak z bardzo ostrego kąta nie zdołał pokonać Kuchty. W samej końcówce z dystansu strzelał Hanousek, ale brakowało mu celności, a Wrąbla zaskoczyć próbował Niziołek. W doliczonym czasie gry łodzian przed utratą gola uchroniła jeszcze interwencja Michała Grudniewskiego.
Ostatecznie w niedzielę bramki w Opolu nie padły, a Widzew zanotował pierwszy w sezonie 2021/2022 remis.
Odra Opole - Widzew Łódź 0:0
Odra Opole: Mateusz Kuchta - Tomas Mikinic, Mateusz Kamiński, Konrad Kostrzycki, Mateusz Maćkowiak, Miłosz Trojak (85’ Michał Pawlik), Rafał Niziołek, Cezary Sauczek (54’ Konrad Nowak), Mateusz Marzec (72’ Arkadiusz Piech), Krzysztof Janus, Dawid Czapliński.
Widzew Łódź: Jakub Wrąbel - Paweł Zieliński, Krystian Nowak, Tomasz Dejewski (57’ Dominik Kun), Daniel Tanżyna, Patryk Stępiński, Juliusz Letniowski (79’ Michał Grudniewski), Marek Hanousek, Patryk Mucha (72’ Karol Danielak), Kacper Karasek (58’ Filip Becht), Paweł Tomczyk (72’ Mattia Montini).
Sędzia: Sebastian Jarzębak
Żółte kartki: Niziołek - Karasek, Hanousek, Stępiński, Tanżyna
Czerwona kartka: Czapliński (80’ - za faul)