Po zwycięstwie nad Polonią Warszawa podopieczni trenera Franciszka Smudy w niedzielę zmierzyli się na wyjeździe z ŁKS-em 1926 Łomża. W porównaniu do meczu z Polonią w składzie Widzewa doszło do dwóch zmian. Kontuzjowanego Dario Kristo zastąpił Michał Miller, a Kacpra Falona - Marcin Pieńkowski.

Pierwszy strzał na bramkę rywali widzewiacy oddali już w 4. minucie. Ładną piłkę w pole karne posłał Bartłomiej Niedziela, a Marek Zuziak główkował obok słupka. W 12. minucie dobrym przechwytem popisał się Miller, który zagrał do Mateusza Michalskiego, ale jego podanie do Roberta Demjana było nieco za mocne.

W 15. minucie żółtą kartę za faul na Damianie Gałązce obejrzał Sebastian Zieleniecki, a piłkę po dośrodkowaniu z podyktowanego za to zagranie rzutu wolnego pewnie złapał Maciej Humerski. W 20. minucie strzał z około 11. metrów oddawał Rafał Maćkowski, jednak na szczęście dla Widzewa zmierzającą w stronę bramki piłkę zablokował Bartłomiej Niedziela. W 26. minucie rajd Damiana Gałązki prawą stroną boiska ofiarnym wślizgiem przerwał Marcin Pigiel, chwilę później kolejny atak gospodarzy w polu karnym zatrzymał Maciej Kazimierowicz.

Po kilku akcjach gospodarzy Widzew oddał strzał na bramkę ŁKS-u 1926 Łomża dopiero w 36. minucie - po dośrodkowaniu Zuziaka z rzutu rożnego piłkę nad poprzeczką przeniósł Marcin Pieńkowski. Przed przerwą bliżsi zdobycia pierwszego gola byli jednak zawodnicy z Łomży - w 43. minucie z dystansu huknął Gałązka, a Maciej Humerski z trudem wybił futbolówkę na rzut rożny.

Drugą połowę łodzianie rozpoczęli z jedną zmianą w składzie - Marcina Pieńkowskiego zastąpił Kacper Falon. Już w 48. minucie młody pomocnik Widzewa dobrze zagrał do Zuziaka, dośrodkowanie Słowaka zablokowali obrońcy ŁKS-u, piłka trafiła pod nogi Niedzieli, ale jego uderzenie z dystansu było minimalnie niecelne. W 59. minucie Bartłomiej Niedziela świetnie wrzucił futbolówkę w pole karne, jednak strzał Zuziaka okazał się nieudany. Kilka chwil później z rzutu wolnego dośrodkował Michalski, piłkę wzdłuż linii bramkowej zgrywał Radosław Sylwestrzak, jednak Kacper Falon nie zdołał wygrać pojedynku główkowego z wysokimi obrońcami z Łomży.

W ostatnim kwadransie dłużej przy piłce utrzymywali się widzewiacy, a gospodarze skupili się na zadaniach defensywnych. W 78. minucie z dystansu uderzał Michalski, ale piłkę pewnie złapał Paweł Lipek. Kilka minut później w dobrej okazji znalazł się jeszcze Robert Demjan, jednak słowacki napastnik posłał piłkę nad poprzeczką. Ostatecznie żadnej z drużyn nie udało się już zdobyć gola i mecz zakończył się bezbramkowym remisem

ŁKS 1926 Łomża - Widzew Łódź 0:0

ŁKS 1926: Paweł Lipek - Eryk Rakowski, Konrad Kamienowski, Michał Kaput, Rafał Maćkowski (87' Rafał Grabowski), Damian Gałązka (94' Mateusz Drozdowski), Marcin Świderski (59' Rafał Zalewski), Daniel Lemański, Michał Tarnowski (74' Daniel Kacprzyk), Paweł Wasiulewski, Reinaldo Melao do Nascimento.

Widzew: Maciej Humerski - Bartłomiej Niedziela, Radosław Sylwestrzak, Sebastian Zieleniecki, Marcin Pigiel, Marcin Pieńkowski (46' Kacper Falon), Michał Miller (60' Marcin Kozłowski), Maciej Kazimierowicz, Marek Zuziak (75' Daniel Mąka), Mateusz Michalski, Robert Demjan.

Sędzia: Przemysław Malinowski

Żółte kartki: Maćkowski, Kamienowski - Zieleniecki, Miller, Niedziela