Global categories
Bez bramek na koniec 2018 r. - relacja z meczu ze Stalą Stalowa Wola
W porównaniu do ubiegłotygodniowego meczu w Pruszkowie w składzie Widzewa doszło do kilku zmian. Wrócili do niego Radosław Sylwestrzak, Mateusz Michalski i Marcin Kozłowski. Pauzującego za kartki Macieja Kazimierowicza zastąpił Mikołaj Gibas, a na skrzydle pojawił się Marek Zuziak.
Pierwszą dobrą okazję stworzyli sobie goście. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego niepilnowany na 5. metrze Andrzej Trubeha źle trafił głową w piłkę i nie zdołał celnie uderzyć na bramkę Patryka Wolańskiego. Łodzianie próbowali odpowiedzieć akcją Daniela Mąki, który jednak za mocno wypuścił sobie piłkę w polu karnym i jego dośrodkowanie było niedokładne.
W 19. minucie po ciekawie rozegranym rzucie rożnym i dośrodkowaniu Mąki najpierw niecelnie główkował Sebastian Zieleniecki, skuteczności brakło też Radosławowi Sylwestrzakowi przy dobitce. Kilka chwil później ładną dwójkową akcję przeprowadzili Mąka i Mateusz Michalski, ale żaden z widzewiaków nie zdołał przeciąć dośrodkowania skrzydłowego czerwono-biało-czerwonych.
W 42. minucie, po dość niepewnej interwencji Łukasza Konefała, piłkę w polu karnym przejął Mąka, wystawił ją przed szesnastkę Marcinowi Kozłowskiemu, jednak jego uderzenie było niecelne. Goście przed przerwą odpowiedzieli strzałem Piotra Mrozińskiego (piłkę bez problemu złapał Wolański) oraz akcją, po której sam na sam z bramkarzem Widzewa znalazł się Mikołaj Trąbka. Górą był jednak golkiper łodzian.
W drugiej połowie na boisku pojawili się Konrad Gutowski i Tomasz Wełna. Do ataku tymczasem ruszyli goście. W 50. minucie, po uderzeniu Michała Mistrzyka, widzewiaków przed utratą bramki ustrzegła poprzeczka. W 59. minucie z dobrej strony pokazał się Filip Mihaljević, którego po indywidualnym rajdzie w ostatniej chwili zatrzymali obrońcy Stali. Kilka chwil później dośrodkowanie Mąki prawie zaskoczyło bramkarza gości. Piłka ostatecznie minęła jednak słupek.
W 68. minucie znów groźnie było pod bramką gospodarzy - z dystansu uderzał Przemysław Stelmach i pomylił się minimalnie. Kilka chwil później z rzutu wolnego strzelał Mroziński i tym razem interweniował Wolański. W kolejnej akcji swój zespół przed utratą gola uratował Mikołaj Gibas, który wybił piłkę na rzut rożny.
W 76. minucie to łodzianie byli bliscy wyjścia na prowadzenie - po uderzeniu Marka Zuziaka futbolówka odbiła się od poprzeczki. Stal odpowiedziała akcją Adriana Dziubińskiego, w której jego uderzenie w ostatniej chwili zablokowali obrońcy Widzewa.
W końcówce oba zespoły starały się jeszcze przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść (dobrą okazję miał m.in. Daniel Świderski), ale bramki na stadionie przy al. Piłsudskiego nie padły.
Widzew - Stal Stalowa Wola 0:0
Widzew: Patryk Wolański - Marcin Kozłowski, Radosław Sylwestrzak, Sebastian Zieleniecki, Marcel Pięczek (46’ Konrad Gutowski), Mateusz Michalski (46’ Tomasz Wełna), Mikołaj Gibas (83’ Michael Ameyaw), Dario Kristo, Marek Zuziak, Daniel Mąka (75’ Daniel Świderski), Filip Mihaljević.
Stal: Łukasz Konefał - Adam Waszkiewicz, Mikołaj Trąbka, Andrzej Trubeha (54’ Michał Kitliński), Robert Dadok (62’ Adrian Dziubiński), Piotr Mroziński, Przemysław Stelmach, Michał Mistrzyk, Kacper Czajkowski, Bartosz Sobotka, Grzegorz Janiszewski.
Sędzia: Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Kartki: Gibas - Mroziński
Widzów: 15 726