Widzewiacy mają za sobą wyjazdowe spotkanie w Opolu, gdzie zremisowali bezbramkowo z miejscową Odrą. - W szatni można odczuć duży niedosyt po tym meczu, bo jechaliśmy do Opola po trzy punkty i chcieliśmy to spotkanie bardzo wygrać. Niestety, wywieźliśmy tylko punkt i musimy skupić się na meczu z Chrobrym i po prostu go wygrać - powiedział Poczobut.

Podopieczni Enkeleida Dobiego w niedzielę podejmą Chrobrego Głogów, który zajmuje obecnie 9. miejsce w tabeli z dorobkiem 26. punktów. Początek zawodów o godz. 12:40. - Każdy mecz będzie bardzo ważny w kontekście układu tabeli, która mocno się spłaszcza. Na pewno nastroje w szatni są bojowe i bardzo cieszymy się, że możemy zagrać już w niedzielę i powalczyć o cenne trzy punkty - mówił 27-latek.

Doświadczony zawodnik może zaliczyć początek rundy wiosennej do udanych. Poczobut zanotował dobre zmiany w meczach z Koroną Kielce i Radomiakiem Radom, a w spotkaniu derbowym wyszedł na boisko w pierwszym składzie. Pomocnik został doceniony przez drużynę i w obliczu absencji innych zawodników dotychczas pełniących tę rolę, wyprowadził zespół w starciu z Odrą Opole jako kapitan. - To duży zaszczyt, by wyjść z opaską kapitańską w tak dużym klubie. jak Widzew. Uważam, że zarówno w szatni, jak i na boisku wyglądało to dobrze. Starałem się być liderem, podpowiadać i motywować chłopaków - podsumował Bartłomiej Poczobut.