Global categories
Bartłomiej Poczobut: Musimy oczekiwać od siebie więcej
Łodzianie ulegli w sobotę Bytovii 1:2, notując pierwszą porażkę w nowym sezonie już w drugiej kolejce rozgrywek. - Taka porażka na pewno boli. Nie możemy tracić bramek w ten sposób. Musimy wykorzystywać swoje sytuacje, a mieliśmy chyba 4-5 dogodnych okazji, żeby zdobyć w sobotę gola -zaznaczył Bartłomiej Poczobut.
Porażka w Bytowie okazała się tym bardziej dotkliwa, że z przebiegu meczu trudno było uznać, żeby rywale byli tego dnia lepsi. - Bytovia niczym nas nie zaskoczyła. Musimy oczekiwać od siebie więcej determinacji i koncentracji. Wydaje mi się, że rywal nie miał zbyt wielu szans na strzelenie bramki, a wykorzystał nasze błędy w kryciu - podkreślił 26-letni pomocnik.
Okazję do rehabilitacji widzewiacy będą mieli w najbliższy piątek. Zmierzą się wówczas, w pierwszym domowym występie w nowym sezonie, z Błękitnymi Stargard. Występ na wypełnionym po brzegi stadionie powinien być idealną szansą na poprawę nastrojów całej widzewskiej rodziny.
- Każdy z nas po porażce na pewno chciałby grać mecz na drugi dzień, żeby jak najszybciej wygrać. Nie możemy się jednak załamywać jedną przegraną. Liga jest długa, a w Polsce nikt nie wygrywa wszystkich meczów, ale mam nadzieję, że my od starcia z Błękitnymi Stargard zaczniemy zwyciężać seryjnie i przyniesie nam to pewny awans - przyznał Poczobut.
Dla byłego zawodnika między innymi Błękitnych i GKS-u Katowice będzie to pierwsza w karierze okazja do gry w roli gospodarza przy wsparciu osiemnastu tysięcy fanów. - Chcę już zagrać przy takiej liczbie kibiców. Jestem pewien, że będzie mnie to motywowało i napędzało do lepszej gry. Liczę, że wygramy ten mecz, dając wszystkim powody do radości - zdradził zawodnik.