Global categories
Bartłomiej Niedziela: FIFA tylko w dobrym towarzystwie
Twoja ulubiona zabawa w dzieciństwie?
- Czytałem większość tych ankiet i niestety nie będę oryginalny… zdecydowanie podchody.
Czego lub kogo bałeś się w dzieciństwie?
- Sąsiada.
Twój ulubiony przedmiot w szkole?
- Wychowanie fizyczne, ale również historia, szczególnie ta z okresu pierwszej i drugiej wojny światowej.
Na co wydałeś pierwsze zarobione pieniądze?
- Dokładnie nie pamiętam, ale coś mi świta, że kupiłem porządne buty do piłki nożnej.
Oszczędny czy rozrzutny?
- Zdecydowanie oszczędny.
Motor czy samochód?
- Raczej samochód, ale motorami też jeździłem. Miałem skutery.
Spacer czy lenistwo na kanapie?
- Zdecydowanie aktywność na świeżym powietrzu, szczególnie z rodziną. Choć nie ukrywam, że czasem spacer w samotności też się przydaje.
Brunetki czy blondynki?
- Brunetki.
Co przede wszystkim cenisz w kobietach?
- Poczucie humoru i szczerość.
Kto jest Twoim pozaboiskowym idolem?
- Zawsze lubiłem oglądać skoki narciarskie. Kiedyś numerem jeden był Adam Małysz, teraz Kamil Stoch. Staram się oglądać każdy konkurs. Ostatnio mamy z czego być dumni.
W wolnych chwilach książka czy dobry film?
- Ostatnio z braku czasu raczej film.
Ulubione miejsce w Łodzi?
- Nie mam zbyt wiele czasu na wypady na miasto. Jeśli już, to ulica Piotrkowska i oczywiście Serce Łodzi przy alei Piłsudskiego 138.
Morze, góry czy jezioro?
- Morze.
Ulubiona pora roku?
- Wiosna i lato.
Ulubiony alkohol?
- Piwo.
Co zrobiłbyś, gdybyś przez dzień mógł być niewidzialny?
- Podszedłbym tam, gdzie nie można wejść na co dzień.
Gdybyś wygrał milion dolarów…
- Wykończyłbym dom, który wymaga sporego wkładu finansowego, a także zabezpieczył na lata siebie i najbliższych.
Twoje największe marzenie to…
- Odkąd jest rodzina te marzenia się lekko przewartościowały. Chciałbym, żeby kiedyś któryś z moich synów został piłkarzem i grał w mocnym klubie. Kto wie, może obaj podążą tą drogą. Wtedy marzenie spełniłoby się podwójnie.
Dla jakiej gry komputerowej mógłbyś stracić poczucie czasu?
- Dzisiaj nie mam już czasu na granie. Kiedyś kolekcjonowałem wszystkie roczniki FIFY, ale grałem tylko w dobrym towarzystwie, z mocnymi przeciwnikami. Nie uznawałem "komputerowych" przeciwników.
Film, który możesz oglądać do znudzenia?
- Wszystkie filmy wojenne np. "Pianista", "Chłopiec w pasiastej piżamie", "Przełęcz ocalonych".
Potrawa, na którą zawsze masz ochotę?
- Pizza i sushi.
Gadżet elektroniczny, bez którego nie mógłbyś się obyć?
- Smartfon.
Co będziesz robił po zawieszeniu butów na kołek?
- Jeszcze o tym nie myślę. Mam zamiar jeszcze długo grać w piłkę, ale chyba najbardziej prawdopodobne jest otworzenie biznesu.
Gdybym nie został piłkarzem, zostałbym…
- Strażakiem i byłem bardzo blisko tego wariantu. Przez dwa lata pracowałem w straży pożarnej, do czasu testów w Ruchu Wysokie Mazowieckie. To był ten moment, w którym zdecydowałem się na to, że idę w kierunku piłki nożnej.