Global categories
Bartłomiej Gromek: Zrealizowaliśmy założenia
- To nie było łatwe spotkanie. Przeciwnicy postawili nam twarde warunki. Ratowali się głównie grą długimi podaniami piłki, ponieważ mieli szybkich skrzydłowych i napastnika. Starali się czasami dłużej utrzymać przy piłce. My jednak przeważaliśmy w meczu, graliśmy zgodnie z założeniami i zdobyliśmy trzy punkty - powiedział po spotkaniu Bartłomiej Gromek.
W poprzednim, wyjazdowym spotkaniu z Astorią Szczerców łódzki zespół rozegrał zdaniem trenera drużyny, Marcina Płuski najgorszą połowę ze wszystkich dotychczas. W środę było zgoła odmiennie. Do przerwy Widzew Łódź prowadził z KS Paradyż po bramce Patryka Strusa, a w drugiej połowie zdołał zaaplikować rywalom jeszcze trzy gole. - Trener nakreślił nam, jak mamy grać w drugiej połowie. Mieliśmy uważać w obronie, utrzymywać się przy piłce i przeważać, a także wykorzystywać stworzone okazje. Udało nam się zralizować założenia, dlatego wygraliśmy mecz - stwierdził.
W meczu z liderem tabeli czwartoligowych rozgrywek grupy łódzkiej Bartłomiej Gromek również wpisał się na listę strzelców, zdobywając gola na 3:0. Boczny obrońca trafił także do siatki dwie kolejki wcześniej w starciu z Omegą Kleszczów, a jego gol dał wtedy Widzewowi zwycięstwo. - Często włączam się w akcje ofensywne zespołu. Super, że udało mi się strzelić kolejną bramkę, jednak cała drużyna tak naprawdę zagrała dobrze - przyznał.
Dla widzewiaków mecz z zespołem z Paradyża był szóstym, kolejnym spotkaniem od początku rundy wiosennej, po którym schodzili z boiska z tarczą. Czy po okazałym zwycięstwie nad liderem tabeli ktoś będzie w stanie zatrzymać Widzew w drodze do awansu? - Nie ma takiej opcji - zakończył z uśmiechem na twarzy nasz rozmówca.